Filozofia oświecenia
Najgłębsze filozoficzne hasło Oświecenia sformułował zapewne Kant: „Miej odwagę posługiwać się swoim rozumem” . Człowiek pozostaje dotąd w stanie niepełnoletniości, wynikającym z braku wiary, że mógłby kierować się własnym rozumem, a nie zdawać się wyłącznie na kierownictwo innych autorytetów.
Nadchodzi czas, w którym człowiek, jeśli starczy mu odwagi, może zdobyć się na samodzielność. W takim ujęciu Oświecenie staje się kategorią historiozoficzną , czyli epoka współczesna pojmowana jest jako ta, w której proces autonomizacji rozumu dobiega końca.
Kolebką Oświecenia była Wielka Brytania; najbardziej jednak zradykalizowało się ono we Francji. Objęło inne kraje, odznaczając się w nich różną specyfiką. Model filozofii Oświecenia francuskiego: Filozofia traktowana była jako nauka popularna; nie wyrażała się w traktatach, czy systemach, lecz w esejach, pamfletach, listach filozofujących. Uprawiani ją nie tyle na uniwersytetach, co w salonach.
Zamiast oryginalności, akcentowało zaangażowanie w cele społeczne, polityczne itd. Filozofia stawała się ideologią , miała służyć poprawie świata.
Współcześnie dostrzega się dużą różnorodność koncepcji filozofii Oświecenia; zaś to, co łączy je widzi się:
W patosie negatywnym - krytyka przesądów, zabobonów, despotyzmu, nierówności.
W poczuciu misji - ówcześni filozofowie przypisywali sobie misję oświecenia ludzkich umysłów, prawo i obowiązek krytyki w imię Rozumu, poczucie solidarności.
Właściwości filozofii Oświecenia: raczej krytyka, niż konstrukcja,
raczej antropologia, niż kosmologia,
specjalizacja, a nie uniwersalne problemy,
minimalizm poznawczy, tzn. ograniczanie się z reguły do badania zjawisk, a nie do istoty wszechrzeczy,
koncentrowanie się na kwestiach historii poznania i moralistyki,
łączenie się empiryzmu z racjonalizmem (na ogół źródłem wiedzy było doświadczenie, ale rozum był kryterium wiedzy),
skłonność ku koncepcji postępu, odnoszona do ludzkiego rozumu i innych sfer,
Podstawą konstrukcji Oświecenia było założenie koherencji Rozumu i Natury - to co naturalne jest rozumne. Są to najważniejsze kategorie ; inne kategorie ujmowane były w horyzoncie Rozumu i Natury.
Wydaje się jednak, że konstrukcja ta była wewnętrznie sprzeczna, albo pęknięta: jeśli rozum byłby po prostu przedłużeniem i wytworem przyrody, to dynamika myśli nie mogłaby się wznosić ponad mechanikę popędów i instynktów walki o przetrwanie i należałoby uznać irracjonalność myśli. jeśli Naturę maiły charakteryzować: rozumność, harmonia, doskonalenie się, opiekuńczość, celowość itp. bogopodobne wartości, to natura przestawała byś przyrodą, a była tylko zmistyfikowaną metamorfozą bytu nadludzkiego.
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)