Dynamika struktur - wykład

Nasza ocena:

3
Pobrań: 42
Wyświetleń: 658
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Dynamika struktur - wykład - strona 1 Dynamika struktur - wykład - strona 2

Fragment notatki:

Dynamika struktur Dotychczas rozważaliśmy struktury organizacyjne w perspektywie statycznej. Tymczasem, jak wszystko w życiu społecznym, także i te kształty, formy „przestrzeni międzyludzkiejʺ same ulegają nieustannym przekształceniom, są płynne i zmienne. Prekursorem dynamicznego spojrzenia na struktury społeczne był Norbert Elias. Wprowadził on pojęcie figuracji jako struktur w nieustannym procesie krystalizowania się i rozpadu. A przykładem był dla niego taniec. Patrząc na tańczących partnerów czy na całą salę balową dostrzegamy nieustanny ruch, płynną zmienność układów, pozycji. A przecież kryją się za tym pewne formy, które pozwalają nam powiedzieć, że widzimy tańczących walca albo foxtrota, albo rock and roiła. W świecie społecznym też jak gdyby tańczymy na społecznej scenie, działamy, wchodzimy w interakcje, stosunki społeczne, a formy tych stosunków wyłaniają się dopiero z naszych nieustannych akcji, reakcji, są przez nasze działania produkowane i reprodukowane 1 . Do koncepcji Eliasa nawiązuje wprost wprowadzone przez Anthony Giddensa pojęcie strukturacji, którego samo brzmienie ma sugerować tę immanentną dynamiczność wszelkich społecznych form. Istniejące struktury tworzą ramy, w których przebiegają ludzkie działania. W tym sensie istotnie wpływają na przebieg działań, stanowią czynnik współdeterminujący działania. Taka determinacja strukturalna ma dwojaki charakter: z jednej strony negatywny ‐ ograniczający, gdy struktury stwarzają bariery, poza które działania nie mogą wyjść, zamykają repertuar możliwych działań; z drugiej strony pozytywny ‐ wyzwalający, wspomagający, stymulujący do działań pewnego rodzaju. Najczęściej w życiu codziennym zdajemy sobie sprawę ze strukturalnych ograniczeń. Każdy odczuwa jakiś społeczny nacisk, jakieś ustanowione z góry bariery dla swojej wolności. Chciałby spać do południa, a tu trzeba wstawać do pracy; wolałby pójść do kina, a tu trzeba iść na seminarium; chętnie umówiłby się na randkę z Halinką Młynkową, ale nie ma szans jej poznać; myśli sobie, że Murzyni są naprawdę głupi i leniwi, ale wstyd mu się do tego przyznać; dobrze by się na pewno bawił na Sylwestrze w hotelu Forum, ale brakuje tych dwóch tysięcy złotych. Nasze dążenia, marzenia, przekonania, aspiracje ciągle zderzają się z jakimiś zewnętrznymi przeszkodami. Przeważnie są one właśnie społecznej natury, zakodowane w restryktywnych strukturach. Daleko rządzie) dostrzegamy pozytywne znaczenie struktur; to, że umożliwiają one, ułatwiają, stymulują pewne nasze działania. Struktury nas otaczające są tu trochę jak powietrze, niezbędne do życia, ale niezauważalne, przezroczyste. Jak byśmy pozdrowili znajomego na ulicy, gdyby nie wiedział on, że taki właśnie sens ma zdjęcie kapelusza (a to regulują normy zwyczajowe naszej kultury zawarte w strukturze normatywnej); jak poszlibyśmy na wykład, gdybyśmy nie wiedzieli, kto wykłada, na jaki temat, o której godzinie i w jakiej sali (a to właśnie wyznacza struktura interakcyjna); skąd wiedzielibyśmy, o której wzejdzie słońce, gdyby nie wiedza astronomiczna (zawarta w strukturze idealnej); co by nam przyszło z naszej władzy, gdyby nikt nas nie słuchał (a o tym decyduje hierarchiczne zróżnicowanie w strukturze interesów). ... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz