Collegium Nobilium w Warszawie

Nasza ocena:

3
Pobrań: 609
Wyświetleń: 2142
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Collegium Nobilium w Warszawie - strona 1 Collegium Nobilium w Warszawie - strona 2 Collegium Nobilium w Warszawie - strona 3

Fragment notatki:

Collegium Nobilium w Warszawie Założone zostało przez Stanisława Konarskiego (1700-1773) w 1740 r. Stanisław Konarski urodził się w Żarczycach k/Jędrzejowa, w domu niezbyt zamożnym; ojciec był kasztelanem zawichojskim, a matka pochodziła z rodu Tarłów. Na chrzcie otrzymał imiona: Hieronim, Franciszek, był 10-tym dzieckiem. Kształcił się w kolegium pijarskim w Piotrkowie. Po śmierci rodziców, jako 15 letni chłopiec, podobnie jak dwaj inni starsi bracia, wstąpił do nowicjatu, w Podolińcu na Spiszu. Po 2 latach złożył śluby zakonne i przyjął imię Stanisław. Tam studiował filozofię - sposobiąc się do zawody nauczycielskiego. Został nauczycielem etyki i wymowy (retoryki).
Jego wybitne zdolności wcześnie zwróciły uwagę starszyzny zakonnej i dlatego w 1722 r. został przeniesiony do Warszawy. W ciągu 3-letniego pobytu zyskał rozgłos biegłego łacińskiego poety, kaznodziei i znakomitego mówcy, witającego zwykle dostojniejszych gości odwiedzających warszawskie kolegium.
W 1725 r. poznański bp A. Tarło wysłał swojego siostrzeńca, na własny koszt do słynnego Collegium Nazarenum w Rzymie . W tym czasie, generał zakonu Paulin Chelucci , dzięki poparciu papieża, przekształcił Collegium w akademię szlachecką z konwiktem, urządzoną wg wymagań ówczesnej kultury dworskiej. Odpowiednio do nowych potrzeb, zmodyfikowano także program kształcenia młodych pijarów, przygotowywanych do zawodu nauczycielskiego. Tu Konarski zapoznał się z naukami ścisłymi, z historią i geografią.
Musiał wyróżniać się zdolnościami, skoro przez następne dwa lata (1728-29) prowadził w Collegium naukę retoryki.
Już wtedy zrodziła się myśl przeniesienia tych nowych organizacyjnych wzorów do szkół pijarskich krajowych. Sporządził dokładny opis zewnętrznej i naukowej organizacji zreformowanego Collegium Nazarenum i przesłał go starszyźnie pijarskiej w Warszawie i w Wilnie z gorącą zachętą do podjęcia stosownej reformy, ale zatargi z jezuitami i brak funduszów spowodowały, że podjęto decyzję odmowną.
Konarski pomysłu nie zaniechał. Kiedy wracał od kraju (przez półtora roku!) badał pod tym kątem szkolnictwo Wenecji, Francji, Niemiec i Austrii. Teraz znakomicie poszerza swoją wiedzę na temat najnowszych prądów kształcenia i wychowania.
W Paryżu - nawiązuje osobistą znajomość z rektorem Sorbony, Karolem Rollinem , uczestniczy w spotkaniach elity kulturalnej na dworze Marii Leszczyńskiej w Wersalu.
Po powrocie do kraju w 1731 r., za namową bpa Józefa Załusskiego , pracuje nad zgromadzeniem całego polskiego ustawodawstwa i wydaniem go w jednym zbiorze. Tak powstaje w latach 1732-1739 wiekopomne dzieło: Volumina Legum (6 tomów). Miał przy tym okazję poznać dzieje ustroju Rzeczypospolitej, panujące w niej stosunki społeczno-polityczne, a także genezę nierządu i anarchii, którą chlubiła się szlachta.


(…)

… w sierpniu 1773 r., a w dwa miesiące później powstała Komisji Edukacji Narodowej. Zreformowane szkoły pijarskie były podporą dla jej edukacyjnego programu.
Reforma szkół pijarskich zdopingowała także jezuitów do zmian w nauczaniu. W II połowie XVIII w. w swoich największych kolegiach w Warszawie, Wilnie, Poznaniu i Ostrogu - zaczęli wprowadzać języki nowożytne, historię z geografią i matematykę z fizyką…
… jezuitów nie można postawić zarzutu obojętności wobec sprawy narodowej. Zwykłe kolegia jezuickie nie osiągnęły oczywiście tego poziomu, ale i tu nowe prądy docierały z coraz większą siłą. Wielu z nich (np. Grzegorz Piramowicz) włączy się później do prac nad reformą szkolnictwa prowadzoną przez Komisję Edukacji Narodowej.

… jeszcze przez dwa lata przejść kurs prawa krajowego i międzynarodowego.
Wielką nowością była systematyczna nauka języka francuskiego i niemieckiego, która trwała przez cały czas pobytu w konwikcie, wspierana konwersacją domową, poczynając od wymowy, ortografii i gramatyki, a potem przez rozmowy na tle codziennych wydarzeń i nowin wybieranych z gazet. O ile w nauce języka niemieckiego, który nie był językiem dworskim, wprawiano uczniów do biegłej konwersacji, to w odniesieniu do języka francuskiego rozmawiano na tematy wybrane z lektury najcenniejszych utworów francuskiej literatury, filozofii oraz dzieł historycznych i politycznych. Z nauką tego języka wiązał się także teatr Collegium, który miał przyzwyczajać uczniów do publicznych wystąpień, jak również miał budzić zainteresowania teatralne młodzieży.
Wystawiane co miesiąc, na przemian tragedie polskie i francuskie komedie stawiały sobie za cel szerzenie ze sceny postępowych idei politycznych i społecznych.
Ważną rolę w szkołach tamtych czasów odgrywały sejmiki szkolne. Konarski tę formę kształcenia zostawił, ale gruntownie zreformował. Wykluczył z nich hałasy i liberum veto, zakazał przyjmowania min i tytułów znanych senatorów i urzędników, by nie ośmieszać…
… Konarskiego do stronnictwa Czartoryskich, tzw. Familii i rodziny Poniatowskich (głównymi jej oponentami byli Potoccy).Ten związek spowodował, że po śmierci Augusta II, włączył się do agitacji na rzecz elekcji Stanisława Leszczyńskiego. Szukając poparcia u teścia, Ludwika XV, bierze udział - jako sekretarz - w poselstwie Konfederacji Dzikowskiej, która pod przewodnictwem posła Ożarowskiego wyrusza w 1735 r…
… dwóch innych ważnych prac o wybitnie pedagogicznym aspekcie:
„O poprawie błędów wymowy” (1741), w którym poddał ostrej krytyce obecny sposób kształcenia retorycznego w polskim szkolnictwie (przesadny i sztuczny panegiryzm, brak smaku, nadętość, liche dowcipy, makaronizm, jałowość i brak zdrowego rozsądku);
„Gramatyka łacińska”, która miała zastąpić obowiązujący dotąd tradycyjnie podręcznik Alvara…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz