Biernat z Lublina, Ezop - 6-10 pierwszych bajek

Nasza ocena:

5
Pobrań: 448
Wyświetleń: 987
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Biernat z Lublina, Ezop - 6-10 pierwszych bajek - strona 1 Biernat z Lublina, Ezop - 6-10 pierwszych bajek - strona 2

Fragment notatki:

Biernat z Lublina, Ezop, 6 - 10 pierwszych bajek
6. „Zwyczaj łatwe rzeczy czyni” - Postacie: liszka, lew
Forma:
Bajka, 8-zgłoskowiec, 4 zwrotki 4-wersowe, o rymach kolejno: aaaa, abaa, abcc (niedokładne), ccdd.
Treść: Liszka, gdy po raz pierwszy zobaczyła lwa, zemdlała ze strachu tak, że ledwo udało jej się przeżyć. Gdy zobaczyła go po raz kolejny, też się przestraszyła, choć już mniej. Przy trzecim spotkaniu z lwem przestała się go obawiać i rozmawiała z nim, jakby się od zawsze znali.
Morał: Wszystkie rzeczy, których się obawiamy, oswajane przestają być nam straszne. Niestety tak to już mamy, że boimy się rzeczy nadzwyczajnych, a tymi pospolitymi wcale się nie przejmujemy. 7. „Złemu się nie wymówisz” - Postacie: kot, kur
Forma:
Bajka, 8-zgłoskowiec, 7 zwrotek 4-wersowych, o rymach kolejno: aabb, ccdd, eeff, gghh, xxoo, llmm, nnpp.
Treść: Kot upolował kura na śniadanie i chciał znaleźć powód, by przekonać kura, że złapał go za jakieś przewinienie. Przypisywał mu swawolność: „Przecz tak w nocy wołasz/ A dobrym ludziom spać nie dasz?”. Zwierzę zaczęło się usprawiedliwiać tym, że piejąc, oddziela noc od dnia i budzi ludzi do pracy. Kot wypomniał mu więc, że działając w ten sposób budzi także matki i siostry, które mogłyby spokojnie jeszcze pospać. Kogut szuka swojego pożytku w zapładnianiu kur i tym stara się przekonać kota. Ten puszcza mimo uszu jego słowa i mówi, że jeść coś musi. Morał: Żadne mądre słowa nie przekonają źle nastawionej do ciebie osoby.
8. „Radnicy k swemu pożytku” - Postacie: liszka, gromada liszek
Forma:
Bajka, 8-zgłoskowiec, 8 zwrotek 4-wersowych, o rymach kolejno: aabb, aacc, aa (niedokładne)dd, gghh, llmm, xxoo, ttpp, jjii.
Treść: Liszka, gdy trafiła w pułapkę, tak się szarpała, że urwała sobie przez przypadek ogon. Gdy chodziła pośród swoich, wstyd jej było hańby, a życie jej mało już było warte. Zebrała więc naradę, coby być podobna do innych, taką dała pozostałym liszkom radę: „Siostry miłe posłuchajcie!/ Po ogonach nic nie macie;/ Dobrze byście udziałały,/ Iżbyście je porzezały:/ I byłybyście cudniejsze,/ I ku biegu pośpieszniejsze;/ Bowiem ogon prozne brzemię,/ Rozwlecze się jako ślemię.
Na co jedna z gromady odpowiedziała jej w mieniu pozostałych liszek, że: dziękują za dobre rady, ale pomysł ten im się nie podoba. Bycie bez ogona szkodzi, więc ta liszka nie daje rady pozostałym z dobroci lecz z nienawiści (źle im życzy). Zauważa także, że pogryzłyby się pewnie, gdyby zdecydowały się pozbyć swoich ogonów. ... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz