To tylko jedna z 3 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
PRZESŁUCHANIE osób ciężko chorych
Przesłuchanie osób ciężko chorych i umierających
W zasadzie należy unikać przesłuchiwania osób znajdujących się w poważniejszych stanach chorobowych. Zmiany chorobowe z reguły bowiem wpływają ujemnie na każdy etap procesu formowania się zeznań, a niekiedy są tak silne, że mogą pozbawić zeznania jakiejkolwiek wartości dowodowej. Niezależnie od tego, względy humanitarne także przemawiają przeciwko przesłuchiwaniu ludzi chorych. W praktyce zdarzają się jednak sytuacje, w których zachodzi bezwzględna konieczność przesłuchania osoby ciężko chorej, a nawet umierającej. Zazwyczaj są to sytuacje, w których chory był jedynym świadkiem, a często także pokrzywdzonym w zdarzeniu będącym przedmiotem przesłuchania. W takich sytuacjach zagrożenie śmiercią takiego świadka lub brak nadziei na jego szybkie wyzdrowienie są czynnikami przemawiającymi za natychmiastową koniecznością zabezpieczenia dowodu z jego zeznań.
Obecność lekarza
W odniesieniu do tej kategorii świadków można sformułować jako najistotniejsze następujące dyrektywy taktyki ich przesłuchania:
Przesłuchanie świadka ciężko chorego, a tym bardziej umierającego, możliwe jest tylko za zgodą opiekującego się nim lekarza.
W ciężkich stanach chorobowych świadka lekarz powinien być obecny w czasie przesłuchania i czuwać nad stanem zdrowia przesłuchiwanego. Decyzje lekarza dotyczące przerwania przesłuchania z uwagi na pogorszenie się stanu zdrowia chorego powinny być wiążące dla przesłuchującego.
Ilekroć z uwagi na stan zdrowia świadka zachodzi obawa niepowtarzalności jego przesłuchania należy pamiętać o konieczności zachowania wymogu z art. 316 k.p.k. i dopuścić do udziału w przesłuchaniu strony procesowe oraz ich przedstawicieli, chyba że zachodzi niebezpieczeństwo utraty dowodu w razie zwłoki. W takim przypadku powinno się jednak przybrać do czynności przesłuchania jakiegoś świadka (lekarza, pielęgniarkę itp.)
W sytuacjach, w których istnieje poważna obawa, że stan zdrowia chorego rzutuje ujemnie na jego stan psychiczny, jeżeli czas na to pozwala, należy tego świadka przesłuchać z udziałem biegłego lekarza lub psychologa (art. 192 § 2 k.p.k.).
Przed rozpoczęciem przesłuchania przesłuchujący powinien uzyskać od lekarza informację, czy w stosunku do osoby, która ma być przesłuchana nie stosowano niedawno środków wprowadzających ją w stan narkozy lub subnarkozy (częste w chirurgii), bowiem gdyby chory znajdował się w stanie subnarkozy w chwili przesłuchania nastąpiłyby niedopuszczalne zbieżności przesłuchania z narkoanalizą, gdyż chory znajdowałby się w stanie bardzo silnie podniesionej sugestywności.
Wskazane jest, aby przebieg przesłuchania, oprócz protokołu, był także zabezpieczony zapisem magnetofonowym, o czym należy uprzedzić osoby biorące udział w tej czynności.
(…)
… być jednak przesłuchiwane z udziałem biegłego lekarza psychiatry, mimo iż Kodeks postępowania karnego uważa taki udział tylko za możliwy, nie zaś za obowiązkowy. Pomimo tego powinno się zawsze skorzystać z tego udziału, jeżeli tylko powstaną wątpliwości dotyczące stanu zdrowia psychicznego świadka.
Wątpliwości takie mogą zaś powstać w sytuacjach, w których:
przed przesłuchaniem świadka uzyskano informację, że świadek był lub jest chory psychicznie,
przesłuchujący napotyka na poważne trudności w nawiązaniu kontaktu ze świadkiem,
przesłuchujący zauważa dziwaczne wypowiedzi lub dziwaczne zachowanie się świadka,
sposób wypowiedzi świadka jest dziwny, występują rwące się wątki myślowe i liczne dygresje w jego wypowiedzi, a także brak jakiegokolwiek związku wypowiedzi z tematem przesłuchania,
występują rażące różnice pomiędzy…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)