HOLIZM Wywody powyższe pozwalają nam zwrócić uwagę na jeden jeszcze osobliwy rys, pojawiający się u współczesnych przyrodników, zwłaszcza biologów i psych o logów, rys posi a dający doniosłe znaczenie dla poglądu na strukturę przyrody i nie pozbawiony ogólniejszego znaczenia. Nauki, zajmujące się przyrodą martwą, prz y zwyczaiły nas do tego, by zachowanie się przedmiotów złożonych tłumaczyć z a chowaniem się ich składników. Prawa rządzące przebiegiem całości złożonych przyzwyczailiśmy się traktować jako następstwa praw rządzących eleme n tami tych całości . B iologowie współcześni dochodzą do przekonania, że jeśli idzie o przyrodę żywą, to znajomość praw rządzących elementami nie wystarcza dla w y wiedzenia z nich praw, które rządzą złożonymi z nich całościami, lecz że dla zr o zumienia zachowania się całości złożonych trzeba sięgać do praw swoistych, ni e sprowadzających się do praw odnoszących się do elementów. Co więcej, sądzą oni, że znajomość całości i praw nimi rządzą cych jest niezbędna dla zdania sprawy z zachowania się elementów. Pogląd ten, posiadający lic z nych wyznawców wśród biologów i psychologów, nazywa się holizmem (od greckiego holos, cały). Do k tryna ta, która rozpatruje jako całości nie tylko poszczególne organizmy zwi e rzęce i roślinne, ale również złożone z indywidualnych organizmów kolonie i zespoły, głosi, że z a chowanie się takich zespołów odbywa się według praw niespr o wadzalnych do praw rządzących zachowaniem się indywidualnych organizmów, upatr u je w tych zespołach coś więcej niż tylko sumę organizmów, widzi w nich jakby indywidua wyższego rzędu, posiadające życie swoiste i swoiste prawa .
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)