Mit wyłonienia
Kultury rolnicze były zależne od płodności ziemi i przyrody, stąd ich sakralizacja. Ich działalność zamyka się w cyklicznym rytuale pór roku, w zimowym umieraniu i odradzaniu się przyrody. Ziemia to uniwersalna Matka- TELLUS MATER. Z niej wyłoniły się i rośliny i ludzie. Zamknięci jako embriony w jej ciele, gdzie dokucza ciemność i brak przestrzeni wychodzą sami albo z woli boga. Irokezi wyszli z ciekawości, 1 znalazł dziurę w ziemi i przyniósł ziomkom mięso jelenia, to potem wyszli wszyscy. U Nawahów Ziemia to Leżąca Kobieta (Naëtsan), jej łono to 4 piętra, wejście doń ukryte pod jeziorem. Pierwsi ludzie nie mogli samodzielnie chodzić, byli niemi, mieli uszy nietoperzy i ogony, żywili się zapachem jedzenia, byli jak nowo narodzone dzieci, stąd teraz noworodki na początku żywią się jedynie powietrzem, dopiero potem tylko mlekiem. W mitach Pueblo podziemia to macica, z niej ludzkość rodzi się jak pojedynczy osobnik, łono Matki staje się Axis Mundi, organizatorem kosmosu. Wzdłuż osi kosmicznej zachodzi komunikacja między światami (ten punkt „środek dla Zuni nazywa się itiwana, a dla Hopi sipapu). Od porządku i sposobu wyłonienia się pierwszych ludzi zależą losy ich potomków. U Triobrandczyków z tej dziury zwanej Obukula wyszły zwierzęta totemiczne 4 gł. klanów. Iguana od kl. Lukulabuta wspięła się na drzewo, pies z kl. Lukuba na początku był najwyżej w hierarchii, trzecia świnia z kl. Malasi, który teraz jest najwyżej, ostatni był krokodyl/wąż/opos z kl. Lukwasiga. Świnia z psem się goniły wokół, pies zjadł owoc noku, przez co stał się brudny-dlatego świnia zajęła najwyższą pozycję. I od wtedy podklan Tabalu z kl. Malasi przewodzi innym. Inne klany i podklany tez mają miejsca wyłonienia, są tą groty, zatoki, otwory ziemi lub stosy kamieni. Miejsca te znajdują się dokładnie nad wioskami klanowymi w zaświatach Tuma. Ważne jest także, że w neolicie zaczyna dominować pochówek w pozycji embrionu, groby też mogły być w kształcie okrągłym, w kulturze El Gracel kuto okrągłe groty.
vol.2 W większości społeczności rolniczych mity kosmo- i antropogoniczny konstruowane są zgodnie z zasadami życia roślin. Jak twierdzi Eliade, Ziemia zostaje uznana za uniwersalną Matkę (Tellus Mater) a Niebo za Ojca. Człowiek pochodzi z Ziemi, jego ciało jest z gliny lub mułu, kości z kamieni (Eliadowskie homo=humus). Tak, jak rośliny, pierwsi ludzi wyłonili się z Ziemi, jest ona uniwersalną matką, wszystkie żywe istoty w jej łonie są embrionami przez nią poczętymi. W łonie Ziemi przebywali ludzie w formie embrionalnej, ściśnięci, nie mogąc się rozmnażać ani umierać. Z biegiem czasu z woli boga lub w wyniku pragnienia poznania świata zewnętrznego ludzie „rodzą się”, wychodzą na zewnątrz i rozpoczynają normalne życie. Miejsce wyłonienia staje się centrum świata, organizuje lokalną przestrzeń. Z ideą wyłonienia związana jest także idea pochówku, z początkiem neolitu zaczyna dominować grzebanie zwłok w skulonej pozycji.
(…)
… powietrzem, aż do przecięcia niewidzialnej pępowiny a i wtedy można je karmić jedynie mlekiem. Pierwsi ludzie mieli uszy jak nietoperze i ogony, byli niemi a ich palce u nóg były połączone.
w mitach Pueblo podziemna kraina jest utożsamiana z macicą, ludzkość rodzi się tak jak pojedynczy osobnik
Zuni - poszczególne krainy podziemi noszą nazwy kobiecych narządów (wagina, pochwa, macica i jej najgłębsza część…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)