To tylko jedna z 2 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
Koncepcje geopolityczne Johna Mearsheimera.
John Mearsheimer uwzględniając możliwość powrotu do rywalizacji i gry wielkich mocarstw nawiązuje do deklinizmu Paula Kennedy'ego - przewiduje, że system międzynarodowy dąży jednak do odtworzenia równowagi sił, jaka panowała w okresie międzywojennym XX wieku. Stąd też proponując własny wariant neorealizmu (tzw. realizm ofensywny) zajmuje się on głównie kwestią konfliktu hegemonicznego pomiędzy potęgą zstępującą a mocarstwem wstępującym (kontrpotęgą). Przede wszystkim żywi on przekonanie, że różnica pomiędzy potencjałami poszczególnych graczy geopolitycznych ulokowanych w ramach jednego systemu zawsze prowadzi do hierarchizacji państw oraz do wyłonienia hegemona (system niezrównoważony). W dalszej perspektywie może to oznaczać albo powstanie tworu imperialnego, bądź też pojawienie się kontrpotęgi zdolnej do zrzucenia narzuconego wcześniej porządku strategicznego. Dzieje się tak dlatego, ponieważ w rzeczywistości mocarstwa dążą nie tyle do równowagi, lecz do zdobycia przewagi - gdyż ich postępowanie jest uwarunkowane potrzebą stworzenia własnej strefy bezpieczeństwa kosztem słabszych ogniw. Wojna pozostaje relatywnie skutecznym środkiem mającym na celu wzmocnienie własnej pozycji geopolitycznej, kosztem słabszego przeciwnika.
W swoich rozważaniach Mearsheimer powraca do klasycznego sporu geopolitycznego na temat konfliktu między potęgami morskimi a lądowymi i w sposób zdecydowany postuluje przewagę mocarstw kontynentalnych nad oceanicznymi. Jego zdaniem potęga lądowa wraz z silną marynarką i lotnictwem jest nie tylko w stanie zniwelować przewagę potęgi morsko-powietrznej, lecz także wygrać każdy konflikt zbrojny.
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)