.Wpływ teorii umowy społecznej na powstanie konstytucji
W ujęciu J.Locke'a umowa społeczna służy nie do wykazania, że społeczeństwo przekazało swe wszystkie prawa naturalne (rozumiane jako odwieczny system moralny, wyposażający jednostkę we wrodzone, niezbywalne prawa, którym podporządkowane jest prawo pozytywne) władcy czy innemu organowi państwowemu, lecz przeciwnie - dla udowodnienia, że rząd posiada jedynie władzę powierzoną, delegowaną, której celem jest ochrona i zabezpieczenie praw jednostki, rząd jest zatem wykonawcą,_ realizatorem wyższego porządku moralnego. Teoria umowy społecznej, stworzona przez Jana Jakuba Rousseau, wychodzi, co prawda z założeń racjonalistycznych, lecz odwołuje się jednak do obrazu idealnego, powszechnego ustroju społecznego, znajdującego swe uzasadnienie w naturze człowieka. Jego konstrukcja odbiega od pojęcia dwustronnego kontraktu pomiędzy społeczeństwem a władcą (występującego w innych koncepcjach), sprowadza się bowiem tylko do pactum unionis, jednoznacznego z poddaniem się woli powszechnej. Rousseau, upatrując w umowie podstawę organizacji społeczeństwa, usiłował znaleźć taką jej formę, która by gwarantowała pełne zachowanie praw naturalnych, a przede wszystkim, która by pozwoliła pogodzić przysługującą ludziom z natury wolność z podporządkowaniem się innym ludziom, a więc władzy najwyższej. Konstytucja stanowi w, tym kontekście urzeczywistnienie idei umowy, określając zakresu uprawnień władzy i zapewniając ludowi wpływ na nią.
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)