streszczenie szczegółowe 19 VIII Bohater oddał rakietę do remontu. Po południu udał się do swego przyjaciela (lub przyjaciółki) Tarantogi, gdzie śpiewał pieśni marsjańskie. Pożyczył też książkę Dwa lata wśród kurdli i ośmiołów. Czytał ją do świtu. 20 VIII Postanowił pomalować rakietę na zielono. Kierownik zakładu namawia go do kupna mózgu - podobno już nikt nie wyrusza bez mózgu elektronicznego poza Księżyc. Bohater się nad tym zastanawia. 21 VIII Decyzja o kupnie mózgu zapadła. Dzięki temu bohater uniknie nudy kosmicznej - mózg ma baterię dowcipów na 5 lat. 22 VIII Po skończeniu lektury bohater postanowił odwiedzić Enteropię - tam podobno można spotkać kurdle. 23 VIII Rakieta została odebrana z zakładu. Bohater wypożyczył też Encyklopedię, żeby poczytać o Enteropii, gdzie rasą panującą są Ardryci - istoty rozumne. Za trzy dni ma tam polecieć. 28 VIII Tuż po obiedzie bohater wystartował. Niemal do wieczora śmiał się z kawałów opowiadanych przez mózg. Potem zjadł kolację i poszedł spać. 29 VIII Bohater jest przeziębiony, za długo przebywał w cieniu Księżyca. Podróż przeciąga się z powodu korków na kosmicznych autostradach. 31 VIII Podróż trwa. Bohater spalił kartofle przygotowywane na obiad, bo trzymał je zbyt długo w stosie atomowym. 32 VIII Z rakiety łuszczy się lakier, bohater jest niezadowolony z zakładu napraw. W dodatku podróż się przeciąga. 1 X Skończyło się paliwo, bohater musiał się zatrzymać. Na skutek hamowania przeleciał przez cały wrzesień. Zostawił rakietę w próżni, by uniknąć opłat celnych, i z blaszankami wyruszył po paliwo. 7 X Przed południem dotarł do Enteropii. Na lotnisku załatwił wszystkie formalności. Powiedziano mu, że jego pączek zostanie przekazany wszystkim wylęgarniom na planecie, na wypadek, gdyby coś mu się zdarzyło podczas strumu. Potem bohater udał się na poszukiwanie hotelu. Okazało się przy tym, że przewodniki dla Ziemian są na Enteropii nie do zdobycia - cóż, Ziemia leży widocznie „w zabitej deskami głuszy Kosmosu” . Bohater zwiedził dzielnicę gmaziowców - kielichowatych budowli. Przypadkowo usłyszał rozmowę dwóch krajowców. Uderzyło go słowo „sepulki”, które wcześniej już słyszał. Nie miał pojęcia, co to jest.
W środku nocy udał się do baru na szklankę kurdlej śmietanki, wracając, ujrzał reklamę sepulek, wszedł do sklepu i chciał kupić jedną. Okazało się, że nie można kupić sepulki bez żony, sprzedawca był oburzony, a bohater ze wstydu uciekł ze sklepu.
Wsiadł w eboret i kazał się zawieźć do lokalu nocnego. Tam spotkał znajomego Ardrytę. Zapytał go o sepulki, a ten wykrzyknął z oburzeniem:
(…)
… z niego pytanie „czy już?”. Okazało się, że jest tam „rezerwa” profesora. W jego willę trafił meteor, a on sam zginął, więc trzeba go był wskrzesić. W paczce leżącej w wózku był „pączek” profesora. Widząc jedno z jego oczu, bohater uciekł na lotnisko, a w godzinę później leciał już swoją rakietą w kierunku Ziemi.
problematyka
Utwór można uznać za parabolę - przypowieść ilustrującą pewne ogólne prawdy. Głównym…
…” praktykowanym na Enteropii oraz niejasno przez niego przeczuwanym związkiem tajemniczych sepulek z uzyskiwaniem potomstwa. Jego przerażenie wynika z faktu, że tak traktowane ludzkie życie nie ma żadnej wartości - śmierć nie jest ostateczna, a nowe życie jest być może towarem do kupienia w aptece. To wszystko powoduje, że opuszcza planetę, woląc niedoskonałą Ziemię od odczłowieczonej Enteropii.
Świat przedstawiony
Świat przedstawiony utworu został skonstruowany na zasadzie groteski. Groteska to taki sposób ukazywania rzeczywistości, który ma za zadanie rozśmieszyć odbiorcę za pomocą przerysowywania, niespójności lub nielogiczności niektórych elementów. Groteskowość świata przedstawionego w Dziennikach gwiazdowych polega na zestawieniu elementów codzienności z terminami naukowymi. Oto, co z tego wynika…
… głośny huk. To był strum - strumień meteorów, który nawiedza Enteropię co 10 miesięcy. Początkowo wzbudził u bohatera strach, ale potem zdecydował się wyjść na ulicę: „Nie zobaczą tu trwogi Ziemianina!”. Poszedł do teatru, który na jego oczach został zburzony przez wielki meteor i odbudowany ze słynnej ardryckiej gmazi. Na scenie zobaczył perypetie pewnej pary, której na końcu ofiarowano naręcze sepulek…
… leczenia aspiryną;
• korki zdarzają się nie na drogach, ale na kosmicznych autostradach;
• zamiast szlabanów są telefony od maszynistów, którzy prowadzą nie pociągi, ale rakiety towarowe;
• by uniknąć opłat celnych w strefie wolnej, czyli próżni, zostawia się rakietę;
• tajemnica intrygujących sepulek nie zostaje rozwiązana, natomiast wszelkie pytania bohatera o nie wzbudzają żywiołowe reakcje…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)