Skutki wyuczonej bezradności [edytuj] Ludzie szybko uczą się bezradności, czyli poczucia, że ich osobista kontrola wzmocnień i wpływ na sytuację jest nieefektywna. W związku z tym uczą się oczekiwać obniżonej kontroli w przyszłości.
To oczekiwanie prowadzi do:
deficytów poznawczych: człowiek przestaje rozumieć co się w danej sytuacji dzieje i nie potrafi przewidywać dalszego jej biegu. Bardzo wydłuża się czas uczenia nawet prostych zależności "zachowanie-wzmocnienie".
deficytów motywacyjnych: brak motywacji do działania i umiejętności angażowania się. Długi czas dochodzenia do równowagi po porażce.
deficytów emocjonalnych: depresja, apatia, lęk, zmęczenie, wrogość, brak agresji, utrata nadziei (zobacz też: teoria frustracji - agresji).
deficytów społecznych: wycofanie z kontaktów społecznych.
Badacze odkryli, że stresujące zdarzenia, których nie jesteśmy w stanie uniknąć prowadzą także do przyśpieszenia rozwijania się chorób (np. raka), szybszej śmierci w domach opieki społecznej i domach starców, obniżenia wyników uczenia się u dzieci.
Leczenie wyuczonej bezradności [edytuj]
Seligman w oparciu o swoje badania stworzył także model rozumienia i leczenia depresji. Okazało się, że osoby podatne na depresję są skłonne interpretować swój brak kontroli jako:
Spowodowany trwałymi, a nie przejściowymi przyczynami (np. brak zdolności a nie zbyt mała ilość snu sprawiła, że źle napisałem egzamin)
Związany z własnymi trwałymi cechami, a nie cechami sytuacyjnymi (np. źle napisałem, bo jestem mało inteligentny, zamiast "egzamin był zbyt trudny"). Zobacz też: samoutrudnianie, tendencja samoobronna, atrybucja dyspozycyjna.
Odnoszący się do wielu aspektów własnej egzystencji: używanie tak zwanych dużych kwantyfikatorów ("ja nigdy tak nie będę umieć", "od zawsze mam pecha", "nikt mnie nie lubi", "każdy patrzy na mnie ze wstrętem", itp.)
Modyfikacja tego stylu poznawczego oraz uczenie się tendencji samoobronnej niosą skutki lecznicze. Okazało się także, że dla wyuczonej bezradności istotne jest nie tyle rzeczywiste sprawowanie kontroli nad wzmocnieniami, ale raczej przekonanie o posiadaniu/nie posiadaniu tej kontroli.
Różnice indywidualne w wyuczonej bezradności [edytuj]
Dwie trzecie ludzi umieszczonych w warunkach braku wpływu na wzmocnienia uczy się bezradności. Odkryto jednak, że ok 30% opierało się próbom uczynienia ich bezradnymi. Te osoby nie rezygnowały, wysilały się nadal, nie pozwalały negatywnym doświadczeniom wytworzyć symptomów wyuczonej bezradności. Zachowania te zależą od "optymistycznego stylu atrybucyjnego", ogólnej skłonności do używania tendencji samoobronnej.Bezradnością można "zarazić się" od innych osób ze swojego najbliższego otoczenia lub
(…)
… przebiega łatwiej, szybciej i silniej, dlatego uwarunkowanie określonych emocji i zachowań będzie zachodziło u nich łatwiej i będzie bardziej trwałe niż u ekstrawertyków. Neurotyzm jest wymiarem, na którego jednym krańcu znajduje się stałość emocjonalna (zrównoważenie emocjonalne), zaś na drugim - niezrównoważenie emocjonalne (neurotyczność). Na określenie neurotyzmu używa się także terminów: wrażliwość emocjonalna, chwiejność emocjonalna, emocjonalna reaktywność; jest on związany z lękiem rozumianym jako "ogólny popęd emocjonalny". Osoby neurotyczne są generalnie mało odporne na działanie stresu, ponieważ ich autonomiczny układ nerwowy jest szczególnie wrażliwy, co sprawia, że powstałe emocje są silne i długotrwałe. Neurotycy często uskarżają się na nieokreślone dolegliwości somatyczne, skarżą…
…. Freud powiedziałby, że ten człowiek w postępowaniu swoim kieruje się przede wszystkim, lub nawet wyłącznie, zasadą przyjemności. Introwertyk z kolei lubi zajmować się introspekcją, woli raczej czytać książki niż przebywać w towarzystwie, jest powściągliwy, przyjaciół ma niewielu, a w ich doborze jest bardzo wymagający. W działaniu nie jest impulsywny, można by powiedzieć, że na co dzień kieruje…
… czynnikowych danych uzyskanych z badań psychometrycznych i laboratoryjnych, prowadzonych na przestrzeni kilku dziesięcioleci na zróżnicowanych populacjach, Eysenck doszedł do wniosku, że struktura osobowości jest trójczynnikowa. Te trzy czynniki, traktowane jako wzajemnie niezależne, to: ekstrawersja (E), neurotyczność (N) i psychotyczność (P). Eysenck nazywał je często czynnikami nadrzędnymi, superczynnikami…
… we wczesnym dzieciństwie metod wychowawczych. Psychotyczność to wymiar, którego jeden biegun opisują takie cechy, jak altruizm, empatia i uspołecznienie, drugi biegun zaś opisuje przestępczość, psychopatię i schizofrenię. Osoby uzyskujące wysokie wyniki w skali Psychotyzmu są "zimne, bezosobowe, nie potrafią współczuć, nieprzyjazne, nieufne, dziwaczne, nieskore do wzruszeń, nieszczęśliwe, antyspołeczne, bez…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)