Różnice płciowe w komunikacji niewerbalnej - wykład

Nasza ocena:

3
Pobrań: 14
Wyświetleń: 588
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Różnice płciowe w komunikacji niewerbalnej - wykład - strona 1 Różnice płciowe w komunikacji niewerbalnej - wykład - strona 2 Różnice płciowe w komunikacji niewerbalnej - wykład - strona 3

Fragment notatki:

Ró ż nice p ł ciowe w komunikacji niewerbalnej Stwierdzono w toku badań, że najbardziej istotne różnice zachodzą
między kobietami i mężczyznami. Wielka liczba
badań dowodzi, że jeśli chodzi o zachowania niewerbalne, kobiety wypadają lepiej — zarówno
przy czytaniu (odcyfrowywaniu komunikatów niewerbalnych), jak i przy nadawaniu
(niewerbalnym zachowywaniu się w taki sposób, by inni mogli je łatwo zrozumieć; Hall, 1984).
Szczególnie dobrze są zbadane różnice w interpretowaniu takich przesłanek. W jedenastu
różnych krajach, łącznie ze Stanami Zjednoczonymi, stwierdzono, że kobiety lepiej rozumiały
zachowania niewerbalne (Hall, 1979; Rosenthal, DePaulo, 1979).
Istnieje tu jednak, jak w większości reguł, wyjątek. Choć kobiety przeważają nad
mężczyznami w odcyfrowywaniu niewerbalnie przekazywanej informacji, gdy nadawca mówi
prawdę, to tracą swoją przewagę, gdy kłamie. Rosenthal i DePaulo (1979) stwierdzili, iż kobiety
były bardziej skłonne przyjąć kłamstwo za prawdę, zakładając, że jeśli Sam mówi, iż lubi Jill, to
z pewnością tak musi być. Mężczyźni bardziej polegali na przesłankach niewerbalnych, które
sugerowały, że ktoś nie mówi prawdy — wiedzieli, że Sam wcale nie lubi Jill aż tak bardzo, jak
twierdzi. Odkrycie to jest zaskakujące, ponieważ — generalnie rzecz biorąc — kobiety mają
znaczną przewagę w odczytywaniu wskaźników niewerbalnych. Dlaczego więc wydają się
tracić swoją zdolność, gdy odcyfrowują komunikaty zawierające kłamstwo? Rosenthal
i DePaulo (1979) sugerują, iż kobiety są uprzejmiejsze niż mężczyźni. Potrafią odczytywać
wskaźniki niewerbalne, łącznie z takimi, które informują, iż dana osoba kłamie. Jednak
uprzejmie słuchając kłamliwego stwierdzenia, przestają korzystać z tej umiejętności i przyjmują
je za prawdziwe.
Interpretacja ta dobrze pasuje do teorii różnic płciowych sformułowanej przez Alice Eagły
(1987). Zgodnie z jej teori ą roli spo ł ecznej w większości społeczeństw podział pracy wynika
z różnic płciowych. Zwykle jest tak, że kobiety częściej niż mężczyźni pełnią pewne funkcje
rodzinne czy zawodowe, takie jak np. zapewnienie podstawowej opieki dzieciom. Prowadzi to,
zdaniem Eagły, do dwóch ważnych konsekwencji dotyczących podziału pracy. Po pierwsze,
oczekiwania wobec roli płciowej pojawiają się, gdy członkowie społeczności oczekują od obu
płci posiadania cech zgodnych z ich rolami. Od kobiet więc oczekuje się większej
opiekuńczości, przyjacielskości, ekspresyjności i wrażliwości — i takie właśnie są. Po drugie,
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz