Realizm dualistyczny a naturalistyczny. Najgłębsza róznica między realistami polegała jednak na odmiennym rozumieniu umysłu . I prowadziła do odmiennego poglądu na świat. Jeden z poglądów był dualistyczny : przyjmował, że umysł poznający rzeczy materialne ma inną naturę niż te rzeczy. Rozumował: własnością umysłu jest " zdolność znania rzeczy od samego siebie róznych" - a tej własności rzeczy materialne własnie nie posiadają. Realiści dualistyczni umysłówi przypisywali na ogół tylko jedna zdolność: ujmowania r ezczy od siebie róznych (czyli " intencjonalność" - jesli uzyć terminu scholastycznego, przypomnianego w XIX wieku przez Brentanę). Drugi odłam był monistyczny. Przyjmował, że umysl ma tę samą naturę, co poznawane przez niego rzeczy. Rozumował tak: gdyby umysł mial inną nature niz rzeczy, to nie mógłby ich poznawać. Dla nich umysł był funkcja organizmu. Pisali: " umysl jest kategorią fizykalną", że wszystko, co istnieje, jest tylko częścią czy wytworem przyrody. A skoro tak jest, to nie może być jej przyczyną, jak tego chce idealizm. Umysłu nie mozna przeciwstawiac przyrodzie, bo on nalezy do niej, nie ejst niczym poza nią. Etyka realizmu. W pracach brytyjskiej szkoły analitycznej etyka zajęła doniosłe miejsce i osiagnęła wysoki poziom, najpierw dzieki dziełom Morre`a. W tym zakresie jej poglądy były najbliższe poglądom Brentany i Arystotelesa. Były zas zaprzeczeniem tego wszystkiego, co było typowe dla etyki XIX wieku zarówno subiektywizmu, relatywizmu, hedonizmu, zaszczepionych przez empirystów, jak formalizmu zapoczątkowanego przez Kanta. Pierwszą tezą ealistycznej etyki było to, że "dobro" jest pojęciem prostym, nie podlegającym analizie. A skoro tak, to wszelkie próby zdefiniowania go, sprowadzenia do ich własności, np. do psychologicznych, biologicznych czy socjologicznych, musza być bezskuteczne. Druga teza: skoro dobro jest czyms prostym i zadaniem etyki nie może być wyjasnienie, "co to jest dobro", to pozostaje jej tylko wyjasnić - "co jest dobre". Podstawowym zadaniem etyki jest zestawić dobra wtórne, czyli te, które sa dobrami same przez się i dopiero na tej podstawie może ustalić dobra wtórne. Teza trzecia: wiemy bezposrednio, a priori, intuicyjnie, co samo przez sie jest dobrem. Natomiast to, co jest dobrem wtórnym, dobrem "do czegoś", to może być stwierdzone już tylko empirycznie. Z tego powodu czynniki aprioryczne zespalaja się w etyce z empirycznymi. Teza czwarta: etyke nalezy rozumiec szeroko jako ogólna teorię wszystkich dóbr a nie tylko dóbr moralnych. Trzeba wiedzieć co jest dobrem w ogóle, by wiedziec jakie postepowanie jest dobre i moralne.
(…)
… jest mnogością danych zmysłowych, tak umysł mnogością wrażeń, niczym więcej. "Usiłując spojrzec w siebie, trafiamy zawsze na taką czy inna myśl lub czucie, a nie na jaźń, która mysli i czuje". Z wrażeniami jest jak z kliszą fotograficzną. Klisza zalezna jest od dwóch szeregów zdarzeń: tych, co dokonuja się w fotografowanym przedmiocie i tych, co w samej kliszy. Podobnie wrażenia: należa do szeregu zdarzen…
… rodzajami zdarzeń, lecz dwoma aspektami tych samych wydarzeń. Tylko tak można wytłumaczyć związki między umysłem a materią. Świat ma dwa aspekty, ale jedną tylko substancję. Umysł nie ejst odrebnym przedmiotem, jest jedynie miejscem, gdzie spotykają się działania róznych przedmiotów. Russell sądził, że tłumaczy to jednośc świata bez sprowadzania materii do umysłu czy odwrotnie. Jest to monizm neutralny…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)