32.b G. Poulet: Krytyka identyfikująca się krytyka = utożsamianie się. Nie ma krytyki bez spotkania 2 świadomości;
Thibaudet - akt krytyczny to współistnienie z duchem twórczym piszącego i dzieła (utożsamianie się z dziełem i ze splotem literackich skojarzeń). Ale im więcej zależności tym mniejsza zdolność do łączenia się z żywym dziełem. Ta krytyka odwraca się od istoty krytyki prawdziwej;
Jacques Riviere i Charles Du Bos - krytyk nie może przestać uczestniczyć w akcie literackim. Od dzieła oczekuje się oparcia. Krytyka czerpie z zewnątrz to, czego nie może znaleźć w sobie. S. 160 u Riviere'a ruch myśli krytycznej nie polega w żadnej mierze na bezpośrednim udziale w funkcjonowaniu i ewolucjach przedmiotu, ale na osobnym posuwaniu się podmiotu w kierunku przedmiotu . U Du Bosa - myśl jest bierna, pozbawiona kontekstu. Na początku krytyka - postrzeganie (bierne);
Ramon Fernandez - jego krytyka nie jest niejasna (niekompletna). Nie ma zależności umysłu od zewnętrznych inspiracji. Krytyka tu jest pewna swoich celów, nie ma wahania i dwuznaczności. Krytyka zawsze dochodzi do jakiegoś sądu. W ludziach i dziełach jest rodzaj niejasnego zachowania, w którym trzeba współuczestniczyć, by je zrozumieć. S. 164 cały zatem wysiłek myśli krytycznej ma skoncentrować się na wyodrębnieniu z nieładu życia lub dzieła zasady, na której opierają się w nich działania i która jednocześnie tworzy podstawy osobowości . Krytyka ma naśladować dzieło, by stworzyć pewien schemat;
Proust - przed właściwym aktem twórczym działa refleksja nad nim. Utwór musi poprzedzać ogólna znajomość literatury. S. 165 akt pisania zakłada odkrycie literatury oparte na wcześniejszym akcie - czytaniu . Początkowy akt myśli krytycznej - chęć przedłużenia w sobie rytmu cudzej myśli. S. 166 przejmować rytm autora, którego czytamy, to więcej niż zbliżać się do niego, jest to bowiem wcielanie się w niego, utożsamianie się z jego najbardziej osobistym, najbardziej ukrytym sposobem myślenia, odczuwania i życia . Gest naśladowany - to jeszcze nie akt krytyczny, ale już upodabnianie i odtwarzanie (a to pierwszy etap myśli krytycznej). Dopiero gdy cechy powtórzą się w różnych okolicznościach (np. w 2 różnych książkach jednego pisarza), poznajemy dzieło naprawdę. S. 168 uprawiać krytykę, znaczy przypominać sobie . Utwór nie objawi całej pełni dzieła. Dopiero akt lektury całkowitej jest aktem krytycznym. Marcel Proust jest inicjatorem krytyki tematycznej.
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)