To tylko jedna z 9 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
J.S Mill o wolności myśli i słowa
Autor zaczyna od stwierdzenia, że prawdopodobnie minął już czas gdy władza, która nie utożsamiała swoich interesów z interesami ludu, zalecała mu opinie i decydowała, jakie argumenty, doktryny itd. mogą dochodzić do jego uszu.
Mill jest zdania że nawet jeśli tylko jedna osoba ma odmienną opinię od całej reszty - to odbierając jej prawo zabrania opinii, ograbia się cały rodzaj ludzki, w tym przyszłe pokolenia jak i współczesnych- a tych którzy się nie godzą z daną opinią bardziej jeszcze niż tych którzy ją głoszą. Jeśli bowiem ta opinia jest słuszna - pozbawia się ich sposobności dojścia do prawdy; jeśli jest niesłuszna, tracą coś, co jest niemal równie wielkim dobrodziejstwem - jaśniejsze zrozumienie i żywszą świadomość prawdy wywołane przez jej kolizję z błędem.
Mill jest gorącym zwolennikiem wolności wypowiedzi. Zdaniem filozofa - nigdy nie możemy być pewni, że opinia, którą usiłujemy kneblować, jest fałszywa; a gdybyśmy byli tego pewni, zakneblowanie jej byłoby nadal złem.
Ci którzy próbują zagłuszyć opinię innych za pomocą autorytetu muszą pamiętać że nie są nieomylni. Nie mają prawa rozstrzygać tej kwestii dla całej ludzkości i nie pozwalać żadnej innej osobie na wyrobienie sobie o niej sądu. Ludzie, którzy odmawiają wysłuchania opinii, ponieważ są pewni jej fałszywości, zakładają, że ich pewność równa się pewności absolutnej. Wszelkie przecinanie dyskusji jest zakładnikiem niemylności. Ludzie zdają sobie sprawę ze swej omylności zazwyczaj na poziomie jedynie teoretycznym. Władcy absolutni lub inni rządzący przyzwyczajeni do bezgranicznego szacunku mają zwykle tę bezwzględną wiarę w słuszność swoich opinii w każdym niemal przedmiocie. W szczęśliwszym położeniu są ci których opinie są czasem zwalczane a błędy wytykane, ci bowiem polegają z całą pewnością tylko na tych swoich opiniach, które podzielane są przez całe ich otoczenie lub przez osoby których zdanie poważają.
Każdy człowiek kieruje się swoją subiektywną wizją świata - swoją subiektywną prawdą, zależnie do jakiego kraju, sekty, kościoła, klasy czy partii należy. Człowiek też nigdy nie przejmuje się faktem, że czysty przypadek zdecydował, w którym z tych licznych światów pokładać będzie zaufanie.
Z historii wiemy, że całe epoki składają się również z szeregu błędnych opinii - uznanych przez następne epoki za takie.
Gdybyśmy nigdy nie działali na podstawie naszych opinii ponieważ mogą być błędne, zaniedbalibyśmy wszystkie nasze interesy i nie wypełnilibyśmy naszych obowiązków. Niemniej obowiązkiem rządów i jednostek jest wytworzyć sobie możliwie najbardziej prawdziwe opinie. Taka rzecz jak absolutna pewność nie istnieje, ale mamy pewność wystarczającą dla celów ludzkiego życia.
(…)
… również zaprzeczania jej użyteczności.
Mill by uwidocznić zło - jakie wyrządza odmowa wysłuchania opinii o jakich wydaliśmy sąd ujemny podaje przykład wiarę w boga i życie pozagrobowe. Zdaniem mila staczanie bitwy na takim terenie (na argumenty) daje „wielkie korzyści nieuczciwemu przeciwnikowi”, gdyż powie on na pewno ( a wielu innych bynajmniej nieskłonnych do niesprawiedliwości ludzi pomyśli to sobie duchu…
….
Sokrates też miał niepopularne opinie - inne od współobywateli.. Jezusa też prześladowano (ci co prześladowali nie byli - to gorsi ludzie od prześladowanych - prześladował min św. Paweł) Marek Antoniusz prześladował chrześcijan -paradoksalnie można powiedzieć - że żaden chrześcijanin nie sądzi bardziej stanowczo, że ateizm jest fałszywy i prowadzi do rozkładu społeczeństwa niż sądził to Marek Aureliusz…
…, nie jest zmuszona wysłuchać obu stron..
W dalszej części tekstu Mill rozważa przypadek - gdzie przeciwstawne opinie (obie) zawierają tylko część prawdy. Ponieważ panujące opinie mają częściowy charakter, (nawet gdy opierają się na prawdziwym fundamencie), to każda opinia zawierająca okruch tej części prawdy (którą powszechna opinia pomija), winna być uważana za cenną, choćby prawda była w niej zmieszana z pokaźną…
….
Dziś nie palimy na stosie za odmienne opinie - i w zasadzie środki represyjne są niewystarczające żeby wypalić przeciwne opinie. Niemniej skazujemy na ostracyzm itd. w bardziej wyrafinowany sposób. Osoby które nie wierzyły w boga w czasach Milla były wyjęte spod prawa.
Największą szkodę wyrządza się tym, którzy nie są heretykami i których cały rozwój umysłowy jest skrępowany (a rozum sterroryzowany) obawą…
… być też fałszywe. Ludzie ci nigdy nie próbowali zająć stanowiska tych, którzy odmiennie od nich myślą i rozważyć, co takiego osoby te mogą mieć do powiedzenia. Obca jest im cała ta część prawdy, która przeważa szalę i decyduje o sądzie dokładnie poinformowanego umysłu. Jest ona rzeczywiście znana tylko tym którzy wysłuchali z równą bezstronnością obu stron. Praktyka ta jest tak niezbędna do zrozumienia kwestii…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)