Nomadowie i diaspory we współczesnej Europie CYGANIE zainteresowanie pochodzeniem Cyganów pojawiło się dopiero, gdy wkroczyli oni do Europy nazwy Cyganów jako grupy, które pojawiają się w źródłach, zostały stworzone przez nie-Cyganów i zwykle były obraźliwe, nie używano nazw cygańskich do dzisiaj nie określono jednoznacznie pochodzenia Cyganów, istnieje wiele hipotez i teorii. Według przekazów perskich przodkowie Cyganów wyszli znad środkowego Gangesu, przemieścili się do dorzecza Indusu, a w wyniku ekspansji muzułmanów ku Persji w języku Cyganów nie ma jednak żadnych zapożyczeń arabskich (co wydaje się niemożliwe, jeśli mieli oni z Arabami styczność).
przyjmuje się więc, że już około połowy IX wieku dotarli oni z Persji do Armenii (która była chrześcijańska; w kulturze cygańskiej istnieją bardzo dawne ślady chrześcijańskie, a w języku wiele zapożyczeń armeńskich), a później do Bizancjum
pierwsza historycznie nazwa Cyganów w Bizancjum to Adsincani - wcześniej była to nazwa sekty heretyckiej , która zajmowała się magią, wróżbami, czarami, więc nazwę przeniesiono na Cyganów, którzy prowadzili podobną działalność
Cyganów nazywano także „Egipcjanami” ze względu na ich opowieści o pochodzeniu z „Małego Egiptu”. Gdy mowa w przekazach o Egipcjanach na półwyspie peloponeskim, chodzi o Cyganów; na płd. - zach. wybrzeżu koło Modonu znajdowała się ich duża kolonia, tzw. Gyppe (być może to właśnie „Mały Egipt”)
przez bardzo długi czas Cyganie zamieszkiwali Grecję i Bałkany , co widać w ich języku (wiele zapożyczeń)
początek XV w. to czas, kiedy Cyganie pojawiają się równocześnie w wielu miejscach w Europie (m.in. w Niemczech, Czechach, Francji, Niderlandach, Hiszpanii, Portugalii, na Wyspach Brytyjskich, później w Skandynawii) wtedy jeszcze Cyganie cieszyli się powszechnym szacunkiem, dlatego nie musieli się oni ukrywać i znani są niektórzy ich przywódcy w Polsce pojawiają się w XV wieku, głównie na terenach południowych, większa liczba dociera dopiero później, gdy zaczynają się prześladowania w Europie Zachodniej
w XVII w. stają się stałym elementem ludności w niemal wszystkich krajach, często są witani bardzo gościnnie, obdarowywani jedzeniem i pieniędzmi, bo podawali się za wygnańców z Egiptu gościnne przyjęcie szybko jednak zmienia się w skargi na rozboje i kradzieże, kontakty z siłami nieczystymi, rozwiązłość, czary, itp. zaczęto ich wypędzać, zakazywać wstępu do miast, nakazywać zaniechania wędrowania, znalezienia stałego zajęcia, grozić niewolnictwem i karami (np. w akcie władców Hiszpanii z 1499), ze śmiercią włącznie
najsurowiej traktowało Cyganów prawo niemieckie
(…)
… Cyganów uważano kolejno: Kaina; ocalałych z Sodomy i Gomory; resztki wojsk egipskich nie zatopione w Morzu Czerwonym; tych, którzy uratowali się z wieży Babel; zabójców dzieci betlejemskich; ludzi, którzy doradzili Judaszowi sprzedaż Chrystusa lub tych, którzy wykuli gwoździe do jego ukrzyżowania
negatywny stereotyp był przyczyną i skutkiem mitu o ich genezie paradoksalnie sami Cyganie także wykorzystywali te mity, dodając do nich własne elementy, tłumaczące np. dlaczego nie muszą pracować. Skubani!
w Renesansie utrwalało się przekonania o europejskim pochodzeniu Cyganów, negowano ich odrębność, uważano, że to oszuści, którzy kłamią nt. swojego obcego pochodzenia, malują sobie twarze na czarno, a ich język to tak naprawdę żargon złodziejski
wszystkie ich grzechy uzasadniały skazanie ich na banicję…
…, jedynie niektóre zawody są traktowane jako skalane (lekarz, akuszerka, położna) (Cyganie z Kanady Wschodniej i polscy Romowie)
trzeci model - kategoria skalania właściwie nie funkcjonuje, ale istnieje pozytywny autostereotyp Romów jako mądrych dobrych, sprytnych, i negatywny stereotyp gadziów jako złych, niebezpiecznych, głupich (jak widać Romów cechuje etnocentryzm)
największą wartością jest jednak samo…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)