Myśl polityczna odrodzenia (Machiavelli, Erazm z Rotterdamu, Tomasz Munzer, Tomasz More) - Machiavelli - cykliczny rozwój państwa polega na tym, iż osiągają one „dno upadku” i potem stopniowo „wznoszą się ku szczytom”. Machiavellego zajmuje właśnie ów proces powstawania nowych państw i ustrojów, rozszerzanie ich stanu posiadania i przechodzenie od anarchii do stanu państwa trwałego. Według niego przesłankami trwałości ustroju mogą być: a) korzystne warunki naturalne kraju; b) stan równowagi ekonomicznej między klasami; c) cnoty obywatelskie - ludzie z natury bardziej skłonni są do złego niż dobrego, ale można na nich wpłynąć presją prawa i religii. Wśród ustrojów wyróżnia on jedynowładztwo i republikę. Sam był zwolennikiem republiki, ale mieszanej. Najtrwalsza jest taka forma, która skupia elementy monarchii, arystokracji i władzy ludu - republika. Gwarantuje ona trwałość ustroju i zabezpiecza powszechną wolność i wyklucza tyranię władzy. Republika przełamuje feudalne przywileje urodzenia i otwiera wszystkim pole do aktywności obywatelskiej. Fundamentem republiki winny być prawa określające całość działalności państwa i przez wszystkich ściśle przestrzegane. Za prawami musi jednak stać siła zbrojna. Machiavelli gwałtownie krytykuje system wojsk najemnych i uważa, że najlepsza jest armia narodowa, stworzona z własnych obywateli.
„Książę” to wykład potrzeby absolutnej władzy jednostki i bezwzględności w działaniu. Wśród powszechnego zepsucia potrzebna jest twarda władza absolutnego monarchy. Stworzenie nowego państwa włoskiego wymaga podwójnego absolutyzmu: dla powstrzymania zepsucia, zaprowadzenia porządku i jedności i dla późniejszego utrwalenia nowego ustroju. Dyktator nie powinien się krępować ani prawem, ani moralnością, sukces odnoszą ci, którzy posługują się podstępem, egoizmem, nie szanują danego słowa, łamią traktaty. Hojność prowadzi do wzrostu podatków i rodzi nastroje buntów, a łagodność jest traktowana jako oznaka słabości. Dyktator winien budzić strach, ale nie nienawiść. Książę to „lew i lis” w jednej osobie. Książę według autora dba o poparcie ogółu poddanych; podstawą społeczną jego władzy jest lud - warstwy burżuazyjne. Burżuazyjne treści tej dyktatorskiej władzy zdradza troska o popieranie produkcji i wymiany, jako oszczędność i dbałość o nietykalność majątków. Podstawą wnioskowania jest doświadczenie, dla praktyki liczy się, co ludzie robią, a nie co powinni robić. Zachowanie człowieka poddane jest fortunie i Virtu. Fortuna jest jak rzeka i można ją choć trochę uregulować; ludzie są bardziej skłonni do czynienia złego niż dobrego; powinny być skomasowane akty łaski, zaś starannie rozkładane, zło powinno być pobierane ryczałtem, a dobro umieć rozkładać umiejętnie w czasie; powinien zachować pozory łaskawości, prawości, ludzkości. Niepopularne decyzje powinny być zrzucane na barki pomocników. Opanowywanie nowych księstw: księstwa dziedziczne - najłatwiej, bo jest tradycja i nawet średni książę je utrzyma; księstwa nowopowstające --władca musi być silny i zdecydowany, aby je utrzymać, musi pozbyć się swoich wrogów czym prędzej, a także sojuszników, bo ich nie zaspokoisz; osadzać kolonie w krajach zdobytych; księstwa, które wcześniej same się rządziły - albo zniszczyć, albo tam zamieszkać, albo poprzestać na rocznej daninie.
(…)
… zła jest własność prywatna, rozwój przemysłu i handlu; podstawa dobrobytu - produkcja rolna i rzemieślnicza; tło historyczne - zaostrzenie konkurencji ekonomicznej i hodowli, początek rewolucji cen i wzrost kosztów utrzymania (kosztowne wojny - XVI w. Anglia). UTOPIA „Złota książeczka o najlepszym ustroju państwa i nowej wyspie Utopii”. Ciężką pracę wykonują jeńcy i przestępcy; utopia jest państwem…
… - albo zniszczyć, albo tam zamieszkać, albo poprzestać na rocznej daninie. Erazm z Rotterdamu - opowiadał się za uproszczeniem prawd religijnych, gdyż jedynie ich zrozumienie jest drogą do poznania prawdy, zrywając z napuszonymi, średniowiecznymi pseudo-liczonymi. Erazm zwraca się ku racjonalnym humanistom; krytyka ustroju feudalnego, tradycyjnych średniowiecznych monarchów (żądza zdobycia pieniędzy - głupota…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)