Moc wpływu społecznego - wykład - podstawowy błąd atrybucji

Nasza ocena:

3
Pobrań: 161
Wyświetleń: 1414
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Moc wpływu społecznego - wykład - podstawowy błąd atrybucji - strona 1 Moc wpływu społecznego - wykład - podstawowy błąd atrybucji - strona 2 Moc wpływu społecznego - wykład - podstawowy błąd atrybucji - strona 3

Fragment notatki:

Moc wp ł ywu spo ł ecznego. Próbując przekonać ludzi, że na ich zachowanie wpływa wydatnie otoczenie społeczne,
psycholog staje przed potężną przeszkodą: skłonnością, którą wszyscy podzielamy, do
wyjaśniania zachowania w terminach osobowościowych (jak w przytoczonym wcześniej
przykładzie kelnerki). Zagadnienie to było omawiane przez wielu psychologów społecznych,
najdobitniej jednak przez Fritza Heidera (1958), E.E. Jonesa (1979) i Lee Rossa (1977). Ross
traktuje to jako podstawowy b łą d atrybucji lub tendencję do wyjaśniania własnego
zachowania oraz zachowania innych wyłącznie w terminach cech osobowości, przy
niedocenianiu siły wpływu społecznego.
podstawowy b łą d atrybucji: tendencja do przeceniania rozmiaru, w jakim zachowanie ludzi jest wynikiem oddzia ł ywania dyspozycji wewn ę trznych, a niedocenianie roli czynników sytuacyjnych. Z powodu tendencji do przeoczania tej siły jesteśmy, jako autorzy niniejszej książki,
w pełni świadomi, że stajemy w obliczu konieczności podjęcia uciążliwej walki. Jeśli jesteś jak
większość ludzi, to spotykając się po raz pierwszy z przykładami zachowania społecznego,
będziesz miał tendencję do wyjaśnienia tego zachowania w terminach osobowości osób w to
zaangażowanych. Wszystko, o co prosimy, to to, abyś w trakcie czytania tej książki spróbował
wstrzymać się na krótko ze swoim osądem i przyjął, że aby zrozumieć, dlaczego postępujemy
tak, a nie inaczej, konieczne jest bliższe rozpoznanie istoty sytuacji społecznej.
Dlaczego ludzie mają tendencję do niedoceniania siły wpływu społecznego? Istnieje
bardzo wiele przyczyn; przyjrzymy się im szczegółowo w rozdziale 5. Natomiast obecnie należy
zauważyć, że skłonność ta tworzy niepożądane nastawienie, które może prowadzić do
niekorzystnych postaw i zachowań. Jej opanowanie staje się więc koniecznością. Jednym
z głównych problemów związanych z taką tendencją jest to, iż tworzy ona poczucie fałszywego
bezpieczeństwa. Prawdę mówiąc, systematycznie nie doceniając siły wpływu społecznego,
intensyfikujemy ryzyko, że jej ulegniemy. Na przykład, kiedy próbujemy wyjaśnić, dlaczego
ludzie robią odrażające bądź dziwaczne rzeczy — takie jak ci w Jonestown czy Waco, którzy
odbierają życie sobie i swoim dzieciom — pociągające i wygodne jest opisanie ofiar jako ludzi
niepełnowartościowych. Pozostałym daje to poczucie, iż nam nigdy nie może się to przydarzyć
— co wzmaga naszą własną podatność na wpływ społeczny. Ponadto nie doceniając w pełni siły


(…)

… Heidera (1958), E.E. Jonesa (1979) i Lee Rossa (1977). Ross
traktuje to jako podstawowy błąd atrybucji lub tendencję do wyjaśniania własnego
zachowania oraz zachowania innych wyłącznie w terminach cech osobowości, przy
niedocenianiu siły wpływu społecznego.
podstawowy błąd atrybucji: tendencja do przeceniania
rozmiaru, w jakim zachowanie ludzi jest wynikiem
oddziaływania dyspozycji wewnętrznych…
… i zaprzeczanie sile wpływu
społecznego może prowadzić do obciążania winą ofiar.
Poniżej przedstawiamy przykład takiego- nadmiernego uproszczenia. Przyjmijmy, że jest
to sytuacja, w której ludzie grają w dwuosobową grę nazwaną „Dylematem więźnia". Mogą
wybrać jedną z dwóch strategii: grać rywalizująco, gdy próbują wygrać tyle pieniędzy, ile to
tylko możliwe, pewni, że ich partner stracił tyle, ile tylko się dało…
… wyraźnie
rywalizujących. Uzyskali to, prezentując „Dylemat więźnia" swoim współpracownikom
i prosząc ich o wskazanie, którzy ze studentów w ich akademiku najprawdopodobniej przyjęliby
strategię rywalizacyjną, a którzy kooperacyjną. Tak jak oczekiwano, nie mieli oni kłopotu
z przypisaniem swych kolegów do jednej z kategorii.
Następnie Samuels i Ross zaprosili wytypowane osoby do gry w „Dylemat więźnia…
… — ich osobowość czy
też istota sytuacji społecznej? Samuels i Ross (1993) stwierdzili, iż osobowości
studentów college'u, oszacowane przez współmieszkańców z tego samego akademika,
nie determinują tego, jak dalece kooperująco lub rywalizująco będą się zachowywać w
toku gry w laboratorium. Dramatyczny wpływ wywarła nazwa gry — to, czy była ona
nazwana „Grą wspólnych interesów" czy „Grą na Wall Street…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz