Idea społeczeństwa jako zwierciadła ADAM SMITH - klasyk ekonomii politycznej, mówi, iż człowiek otrzymuje od natury pewne zadatki bycia człowiekiem, które można rozwinąć jedynie w społeczeństwie (Arystoteles nazywa to potencjałem dyspozycji społecznej - mówi, że ta potencja spełnia się żyjąc w gromadzie, osobniki żyjące osobna nie maja szansy spełnienia tej potencji). Natura daje nam zadatki, które musimy rozwinąć we wspólnocie. „Społeczeństwo jest jak lustro (zwierciadło), w którym człowiek się przegląda" - chodzi o to, iż inni, wśród których żyjemy, a wiec społeczeństwo są źródłem naszej tożsamości, naszego, ja". My w innych ludziach, w ich zachowaniach, ich postawach wobec mas przeglądamy się jak w lustrze. Z ich zachowań, postaw budujemy nasz wizerunek, nasz obraz, nasze własne ja. Człowiek staje się „człowiekiem", czyli istotą rozumną dzięki komunikacji z innymi, dzięki oddziaływaniu z innymi. Wg. Smitha podział pracy nie był dziełem jakiejś tajemniczej siły, ale był stopniowym, koniecznym następstwem pewnej skłonności ludzkiej natury. Skłonności by być wśród innych, by tworzyć społeczeństwo.
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)