Futuryzm - ojczyzną futuryzmu były Włochy, ponieważ tam zaistniały idealne warunki do jego rozwoju. Futuryzm od łacińskiego słowa futurum - przyszłość, był zwrócony całą swą istotą ku przyszłości. Był wyrazem buntu przeważającej większości młodzieży włoskiej wobec dziedzictwa kulturowego, wobec historii Włoch, kraju pamiątek, ruin. Twórcami futuryzmu byli poeta Filippo Tomasso Marinetti i malarz Umberto Boccioni. Ogłosili oni w 1909 roku pierwszy manifest futurystyczny w paryskim dzienniku Le Figaro, w którym sformułowali główne założenia. Po I wojnie światowej szał futurystyczny wyczerpał się, ich założenia poszły w stronę faszyzmu. Interesujące jest to, że z Włoch futuryzm przerzucił się do innych krajów, dał ciekawe rezultaty. Rozwinął się zwłaszcza w przedrewolucyjnej Rosji. Marinetti mówił, ze wojna jest jedyna higieną świata, głosił kult siły. Zwrócił się i zaangażował w ruch faszystowski. Mówiąc o futuryzmie należy wymienić dwa kraje, gdzie rozwinął się: Włochy i Rosja. Futuryści rosyjscy nie stanowili jednolitej grupy: część związana była z symbolizmem - egofuturyści; i estetyzmem, między innymi Szerszeniewicz, Sywierianin, Marien Hof. Drugi nurt kubofuturyści - zdecydowani przeciwnicy symbolizmu i estetyzmu: Majakowski, Burluk, Plebnikow. Pierwszą zbiorową manifestacją kubofuturystów była książka pod tytułem "Sadzawka Sędziów" wydrukowana na papierze toaletowym w 1909 roku. Pierwszym manifestem programu był artykuł pod tytułem "Policzek powszechnemu smakowi". Autorzy tego manifestu zaatakowali nie tylko symbolizm, ale i klasyków: Dostojewskiego, Tołstoja. Wstąpienia kubofuturystów, ich metody propagandowe bardzo przypominały włoskich futurystów. Prowokacyjne wystąpienia, hałaśliwy tryb życia, atmosfera skandali. Po zwycięstwie rewolucji część futurystów przyjęła postawy neutralne, a część wrogie. Grupa z Majakowskim na czele przyjęła rewolucję z entuzjazmem. Jego śmierć w 1930 roku oznacza koniec futuryzmu w Rosji. Do Polski dotarł program futurystów. Był to jednak kraj słabo rozwinięty, rolniczy, zaniedbany. Futuryści w Polsce opiewali rozwój cywilizacyjny, postęp. Trafili ze swoim programem na podatny grunt. Sytuacja Polski odbudowującej się, wzmacniającej się, sprawiała, ze futuryzm miał tutaj dziwną drogę: początkowe zachłyśnięcie się, a potem dostosowanie się do polskich warunków. Pionierem był Jerzy Jankowski. Okres rozkwitu i ekspansji przypadał na lata 1917-22. Powstały dwa ważne ośrodki: Warszawa i Kraków. W Krakowie powstały kluby futurystyczne: "Katarynka", "Gałka Muszkatułowa". Prezentowali tu swoje ekstrawaganckie utwory polscy futuryści: Bruno Jasieński, Stanisław Młodożeniec, Tytus Czyżewski, Leon Kwistek, Witkiewicz. W Warszawie grupie futurystów przewodził Anatol Stern i Aleks Wat, wydawali oni zbiorowe publikacje futurystów. W 1921 roku słynną "1-aktówką futurystów" i "Nożem w brzuchu" zanegowali celowość stosowania ortografii. Bardzo ekstrawaganckie wystąpienia futurystów kończące się skandalami, wkroczeniem policji, w swych utworach atakowali dawnych autorów, wysyłali ich do muzeum staroci. Takie wieczory kończyły się bijatykami.
(…)
…, metafizycznym niepokojem". Wprowadzali materię jako jedyny motyw godny poezji. Marinetti: "gorąco kawałka drzewa lub żelaza roznamiętnia nas bardziej niż uśmiech i łzy kobiety". Tytus Czyżewski zalecał kochać maszyny elektryczne, nie kobiety. Marinetii: "ból ludzi jest tak samo interesujący jak ból lamp". Kryterium futuryzmu było dążenie do oryginalności, odrzucenie tradycji. Wydali walkę fantazji…
…". W nowym języku odrzucali przyimki, spójniki, a głównie znaki interpunkcyjne. Stosowanie nowego sposobu obrazowania polegającego na wzajemnym przenikaniu się słów i obrazów w celu oddania dynamiczności. Ekstrawagancja w zakresie formy typograficznej. Wiersze na przykład kombinacje małych i wielkich liter, różne kolory farby do druku, czcionka łamana w różne figury geometryczne.
…
… jako "nienawistny hamulec", który krępuje swobodę twórczą. W swych agresywnych wystąpieniach futuryści włoscy porównywali przeszłość i tradycję do dwóch spluwaczek. Uważali, że trzeba niszczyć zabytki, bo są bardziej zaraĄliwe niż cholera. Futuryści zachęcali do niszczenia bibliotek, muzeów, pamiątek. Marinetti wołał "chcemy uwolnić ten kraj od śmierdzącej gangreny profesorów i archeologów". Podobne hasła…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)