Fizyka społeczna Qeteleta Lambert Adolphe Jacques Quetelet (1796-1874) - belgijski matematy i statystyk; nigdy nie nazwał siebie pozytywistą i nie powoływał się na Comta. Był uczonym zupełnie innego typu niż Comte czy Mill. Nie zajmował się filozofią, ani nie uprawiał historiozofii. Wielkie zrozumienie okazywał tzw „kwestii społecznej”, ale nie był zafascynowany, jak Comte, rekonstrukcją społeczną. Wyznaczał sobie rolę eksperta, który gromadzi i interpretuje fakty,ale wyciąganie wniosków pozostawia rządom. Jego miejsce w historii nauki wiąże się głównie z jego dorobkiem w zakresie statystyki. Był akademickim uczonym, który odkrył, ze swoją wiedzę matematyczną może poszerzyc na dziedziny, w których do tej pory nie była wykorzystywana. Nie było jego zamiarem tworzenie jakiegokolwiek systemu. Można go uznac za protoplastę socjologii empirycznej. Jest też nazywany pierwszym fizykalistą w socjologii. Stworzył stanowisko, które możnaby nazwać „żywiołowym pozytywizmem”, które być może lepiej odpowiadało wymogom metody pozytywnej Comta niż jego własna filozofia. Bardziej konsekwentnie niż Comte odrzucił metafizykę. Każda z jego prac zawierała trochę problematyki filozoficzno-społecznej, ale jeżeli chodzi o socjologię Queteleta to najważniejszą rzeczą jest sposób argumentowania przeciwko woluntaryzmowi, będącemu wielką przeszkodą na drodze do stworzenia nauki społecznej zmierzającej do odkrywania praw. Z apomoca statystyki wykazał, że nawet zjawiska społeczne ewidentnie pochodzące z aktów wolnej woli każdego człowieka, takie jak małżeństwa,przestępstwa, samobójstwa itdodznaczają się regularnością i sa przewidywalne w skali masowej. Ze stanowiskiem takim polemizowali wcześniej Comte, Mill, a najbardziej Spencer używając wyłącznie argumentacji filozoficznej Quetlet uważał, że społeczeństwo zawiera w sobie zarodki wszelkich przestępstw, jakie zostaną popełnione, w pewnym sensie to ono właśnie je przygotowuje, winowajca jest tylko narzędziem. Każdy satn społ zakłada pewną ilość i porządek przestępstw wynikających z jego organizacji Nie odmawiał człowiekowi wolnej woli ani nie kwestionował istnienia ważnych cech indywidualnych. Stwierdzał jedynie, że jego jako uczonego te indywidualne wariacje nie interesują. „ Fakty ogólne” stają się widoczne kiedy zaczynamy operować wielkimi masami zamiast wyrywkowej obserwacji jednostek, bo im większa jest liczba takich jednostek, tym bardziej zacierają się cechy indywidualne ustępując miejsca serii faktów ogólnych, dzięki którym istnieje społeczeństwo. Podstawową trudnością nauki o człowieku jest znalezienie sposobu zgromadzenia odpowiedniej ilości danych i zastosowanie w ich analizie odpowiednich narzędzi matematycznych (rachunku prawdopodobieństwa).
(…)
…. tworzy - krytykowany potem przez Halbwachsa- model „człowieka przeciętnego” mający być socjologicznym odpowiednikiem fizycznego „środka ciężkości”. Takiego przecietnego człowieka nie da się stworzyć dla każdej zbiorowości, a nawet ludzkości jako takiej. Dopiero mając tę abstrakcję możemy wyjaśniac wszelkie odchylenia i wariacje.
Głównym narzędziem tego wyjaśniania jest u Q. prawo przyczyn (sił…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)