Filozoficzna interpretacja Arystotelesowskiej nauki o ustrojach - wykład, 2sem

Nasza ocena:

3
Pobrań: 35
Wyświetleń: 616
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Filozoficzna interpretacja Arystotelesowskiej nauki o ustrojach - wykład, 2sem - strona 1 Filozoficzna interpretacja Arystotelesowskiej nauki o ustrojach - wykład, 2sem - strona 2

Fragment notatki:

Ustrój jako forma - filozoficzna interpretacja Arystotelesowskiej nauki o ustrojach. Wizja ustroju najlepszego.
-Dwoistość wszystkiego, co istnieje - hyle (materia) i morfe (forma). Rzeczy mają, więc swoje podłoże (materię) i swoje upostaciowanie (formę). Te dwa czynniki są od siebie oderwane, ale się przenikają.
-W tym przypadku ustrój jest formą i konkretyzuje byt państwa, rozstrzyga kwestię władzy, materią jest społeczeństwo. Jak wiadomo przenikają się, stąd też np. ustrój może kształtować swoich obywateli i cnoty obywatelskie. Państwo ma być animatorem, ma sprzyjać wyrabianiu się ludzkich charakterów, ma kreować przestrzeń publiczną, w której ludzie mogą się konfrontować. Pojęcie cnoty według Sokratesa (utożsamiana z wiedzą) Arystoteles poszerza- tu ma być to praktyczna umiejętność - zdolność działania umożliwiającego doskonalenie własnego charakteru.
-Ludzie też dzięki takiej działalności państwa mogą osiągnąć cel swojego życia, czyli dobro, którym według Arystotelesa jest szczęście. Można je osiągnąć przez czynienie dobra i kultywowanie cnoty, a to możliwe jest tylko w społeczeństwie -ustrój w szerokim znaczeniu, to wszystko to, co przesądza o tożsamości państwa
-Arystoteles w odróżnieniu od Platona nie szuka rozwiązań ostatecznych, idealnych - to samo tyczy się ustrojów. Ustrój uzależniony jest od okoliczności, które się zmieniają - należy szukać najlepszego z możliwych dla danego państwa - ogromne znaczenie mają historyczne uwarunkowania, obyczaje
-Dzieli ustroje na:
Monarchia - Tyrania
Arystokracja - Oligarchia
Politea (timokracja) - Demokracja
-monarchia jest najdawniejsza, najbardziej naturalna, ale wszystko zależy od jednostki, jest niestabilna
- król nie potrzebuje dóbr, dlatego zwraca uwagę dobro poddanych, tyran zaś myśli tylko o sobie
-arystokracja wyradza się w oligarchię, jeśli ci, co są przy władzy są źli i nie rozdzielają władzy państwowej tak jak, kto na nią zasługuje, tylko obsadzają wszystkie urzędy tymi samymi ludźmi, pragnąc tylko własnego bogactwa
-od timokracji prowadzi droga do demokracji, demokracja jest najmniej zła, jako że niedaleko odbiega od politei
-timokracja jest najbardziej stabilna, musi być jednak specyficzna struktura społeczna
-trzeba się zastanowić jaki ustrój jest najlepszy, ale i nad tym jaki jest możliwy, a oprócz tego, który da się łatwiej wprowadzić wszędzie i zastosować
-Struktura społeczna timokracji - w demokracji przeradza się to w rządy motłochu
-Dla Arystotelesa ważna jest zasada złotego środka - UMIARKOWANIE. Bogaci są już zepsuci nadmiarem, biedni niedoborem, dlatego też stan średni jest najbardziej cnotliwy i to na nim właśnie powinien opierać się ustrój, oni dają się powodować rozumowi najłatwiej


(…)

… umiarkowanego, któremu zależeć będzie na utrzymaniu ustroju, a nie na jego zmianie - stabilność!
-Aby znaleźć najlepszy ustrój potrzebny jest dobry prawodawca i prawdziwy mąż stanu - najlepszy ustrój nie jest gotowym wzorcem, trzeba znaleźć, „jakie życie najbardziej godne jest pożądania” Ustrojodawca powinien mieć na względzie ogólne, niepodważalne zasady, które trzeba stosować zawsze np. rządy prawa. Sporów…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz