To tylko jedna z 3 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
Filozofia a religia Def. religii: Religia jest „sposobem ludzkiego istnienia na zasadzie stosunku do podstawy - sensu (poza którą nie można dalej wyjść, która zatem w tym rozumieniu jest «ostateczna»), która jako coś, co po prostu stanowi fundament i nadaje sens, dotyczy interpretacji wszystkiego, co istnieje, jako całości oraz wszystkich dziedzin bytu” (SCHLETTE). Wyróżnia się różne typy religii: prymitywne albo naturalne, i wysokie (ukształcone) albo kulturowe, religie narodowe i uniwersalne, religie wyrosłe spontanicznie i założone, misjonarskie i niemisjonarskie, monoteistyczne, politeistyczne, panteistyczne, animistyczne, fetyszystyczne, totemistyczne, a nawet ateistyczne. Często bywają oddzielnie wyodrębniane religie oparte na świętej księdze, czyli objawione. Zasadnicza różnica: Filozofia pojmuje siebie jako wiedzę rozumową . Jej pytanie o warunki możliwości całej doświadczalnej rzeczywistości ma wyłącznie charakter wysiłku ludzkiego rozumu. Filozofia wyklucza zatem wszelkie sądy, które nie są oparte na samym tylko rozumie. Dla filozofii praktyczne życie ludzkie osiąga swój najwyższy sens jako życie moralne, jako płynące z wolności samostanowienie. Dla religii cała praktyka ludzkiego życia jest ponadto naznaczona oddziaływaniem, jakie pochodzi od podstawy sensu (np. jako odkupienie, łaska, pomoc, kara) i które przekracza wszystko, do czego człowiek jest zdolny na zasadzie własnej praktyki. Ich wzajemny stosunek ujmuje się często jako stosunek między wiarą a wiedzą. Tradycja filozoficzna mieści w sobie praktycznie wszystkie możliwości ukształtowania tego stosunku. Uwidacznia to poniższe zestawienie: Religia i filozofia nie mają ze sobą nic wspólnego (neopozytywizm: w ypowiedzi religii nie są fałszywe, są tylko pozbawione znaczenia pod względem naukowym); Między religią a filozofią istnieje sprzeczność . Są tu dwie możliwości: 1° Religia contra filozofia. Wiara ostaje się wbrew rozumowi i odrzuca filozofię. Często tak właśnie interpretowano 1 Kor 1, 20: „Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata?”. TERTUL1ANOW1 (ok. 160-220) przypisuje się sentencję: Credo quia absurdum (Wierzę, ponieważ jest to niedorzeczne). M. LUTER (1483-1546) nazywał rozum nierządnicą szatana. S. KlERKEGAARD (1813-1855) pojmował wiarę jako egzystencjalne trwanie w obliczu absolutnego boskiego paradoksu; 2° Filozofia contra religia-. Filozofia stara się zdemaskować religię jako coś sprzecznego z rozumem. Za klasyków nowszej krytyki religii mogą uchodzić: L. FEUERBACH (1804-1872): Bóg jest to rzutowana w zaświaty miłość międzyludzka; K. MARKS (1818-1883): Religia to opium dla ludu; F. NlETZSCHE (1844-1900): Śmierć Boga czyni możliwym nadczło-wieka; S. FREUD (1856-1939): Religia jako stosunek między jaźnią a nadjaźnią jest projekcją stosunku dziecka do ojca;
(…)
…. Tutaj są również dwie możliwości: 1° Od strony religii: Chodzi tu przede wszystkim o tę „filozofię chrześcijańską”, która stoi pod znakiem zasady credo ut intelligam (wierzę, aby rozumieć, AUGUSTYN). Dopiero wiara czyni możliwą prawdziwą filozofię. Wiara szuka zrozumienia (fides ąuae-rens intellectum, ANZELM Z CANTERBURY, 1033-1109), rozjaśnia rozum, aby poznać prawdę drogą filozoficzną i aby za pomocą filozofii poddawać siebie…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)