Etnocentryzm a polityczna poprawność Wobec różnorodności czy przeciwnie ‐ uniformizacji kultur można przyjmować różne postawy. Stykając się z odmiennością czy obcością, ludzie często przyjmują postawę etnocentryczną. Jest to przekonanie o szczególnej wartości własnej kultury, a nawet jej przewadze nad innymi. Tak jak egocentryzm w skali jednostkowej to koncentracja na samym sobie, mierzenie wszystkiego własną miarą, odnoszenie do własnych interesów, tak etnocentryzm w skali społecznej to koncentracja na własnej grupie, mierzenie innych społeczności według jej kryteriów, odnoszenie wszystkiego, co dzieje się w świecie, do własnych, grupowych interesów, aspiracji i dążeń. Kiedy stosuje się kryteria własnej kultury do oceny sposobu życia innych społeczności, łatwo o zdziwienie, niechęć, potępienie czy wrogość. Może także pojawić się dążenie do narzucenia własnej kultury innym, oczywiście „w ich własnym interesieʺ, „dla ich dobraʺ. Bo przecież co nasze to najlepsze. Postawa przeciwna to relatywizm kulturowy. Jest to dostrzeganie wielości i różnorodności kultur i uznanie, że sposoby działania i myślenia różnych społeczności dadzą się zrozumieć tylko w odniesieniu do ich własnego, specyficznego kontekstu reguł, symboli, znaczeń czy wartości. Relatywizm kulturowy to pewna konstatacja faktów, przezwyciężająca ślepotę etnocentryzmu, ale nie zawierająca jeszcze żadnych ocen stwierdzanego pluralizmu kulturowego. Czymś więcej jest tolerancja, która zawiera już wyraźne wartościowanie o różnej mocy. W formie najsłabszej oznacza ona bierną akceptację odmienności i różnorodności kultur, z przyznaniem każdej prawa do odrębności i przyzwoleniem na jej istnienie. W formie mocniejszej oznacza czynną afirmację odmienności i różnorodności kulturowej, z dostrzeganiem w niej nie tylko konieczności, ale i pozytywnej wartości, którą trzeba aktywnie podtrzymywać i umacniać. Taką formę tolerancji odnajdziemy w szeroko dziś lansowanej idei pluralizmu kulturowego czy inaczej wielokulturowości (lub z angielska multikulturalizmu), która stanowi fundament działania organizacji międzynarodowych (ONZ, UNESCO itp.). W nieco odmiennej postaci występuje ona w strategii integracyjnej Unii Europejskiej, która deklaruje, że chce stać się „Europą ojczyznʺ, czyli właśnie podtrzymywać, a nie niwelować bogactwo narodowych tradycji i czerpać siłę z różnorodności kulturowej przystępujących krajów. Idea tolerancji występuje jednak także i w jeszcze silniejszej formie, która budzić już może rozliczne wątpliwości. Otóż w kręgu ideologii skrajnie liberalnej pojawił się pogląd nie tylko o różnorodności, ale o równowartości różnych kultur. Odrzuca się możliwość jakichkolwiek wartościujących porównań między kulturami, a co więcej deklaruje, że każda ma równą wartość z każdą inną. Niedopuszczalna jest więc krytyka lokalnych obyczajów, zwyczajów, stylu życia, wierzeń czy praktyk. I równie niedopuszczalna jest apologia jakiejkolwiek kultury. Terminy sugerujące niższość i wyższość, coś co gorsze i lepsze, zacofane i postępowe, prymitywne i rozwinięte, barbarzyńskie i cywilizowane ‐ nie mają prawa bytu w słowniku zwolenników tzw. „politycznej poprawnościʺ i zastąpione zostają jednym terminem „innyʺ. Co więcej, nie tylko ocena, ale i prezentacja każdej kultury musi zapewniać im równe traktowanie. W encyklopedii kultur świata, która ukazała się niedawno w Ameryce, gdzie obsesja „politycznej poprawnościʺ występuje szczególnie dotkliwie, zapewniono z aptekarską dokładnością tyle samo stron kulturz
(…)
… tych procesów, w toku których jednostka przejmuje zastaną kulturę i czyni ją swoją własną, nazywamy socjalizacją. Szczególną odmianą socjalizacji jest akulturacja, czyli przejmowanie treści kulturowych odmiennych od tych, jakie jednostka nabyła wcześniej. Dziać się to może na przykład w wyniku kontaktu kulturowego. Obejmujemy terminem socjalizacji czy akulturacji zarówno spontaniczne próby i błędy, werbalne…
… szczegółowej analizy w późniejszych rozdziałach. Najwęższe pojęcie tradycji wydziela z wszystkich obecnych w teraźniejszości reliktów przeszłości tylko niektóre. Patrzymy tu w przeszłość z perspektywy potrzeb, oczekiwań, standardów obecnych i w tym świetle wybieramy jakieś obiekty, idee czy normy jako szczególnie doniosłe. Czasami kryterium selekcji staje się sama dawność, antyczność pewnych obiektów czy idei…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)