Elementy stylu barokowego w twórczości Jana Andrzeja Morsztyna Polski dojrzały barok odznaczał się stałą konfrontacją dwu wzorów kultury: ziemiańskiego i dworskiego. Pierwszy, zrodzony z kultu rodzimości, podtrzymuje tradycje, renesansowego klasycyzmu. Drugi, poddany rytmowi rozwojowemu cywilizacji europejskiej, stanowi teren silniejszego przenikania zachodnich prądów barokowych. Są to jednak tylko dwa przeciwstawne bieguny jednego procesu rozwojowego narodowej kultury i literatury. Dlatego przedstawiciela dworu, Jana Andrzeja Morsztyna, mistrza elegancji i kunsztu barokowego, pociąga także wzór prostej, nawet prostackiej poezji. Od dawna twórczość Jana Andrzeja Morsztyna (1621-1693) uznawano niemal za synonim polskiej poezji barokowej. Jego wiersze służyły za dowód barokowego mistrzostwa słowa poetyckiego lub- w zależności od oceny epoki- za dowód pustosłowia i popisów żonglerskich. Jako pierwszy uprawiał w Polsce konceptystyczną poezję pozbawioną niemal całkowicie ambicji moralizatorskich i dydaktycznych. Był w tym wierny duchowi epoki, gdyż barok literacki wyróżniał się większym niż w epokach poprzednich zainteresowaniem kunsztem językowym, wzbogaceniem języka. Wzory poetyckie znalazł młody poeta przede wszystkim w modach literackich Zachodu. Szczególnie żywo przemawiał do jego wyobraźni poetyckiej włoski poeta Giambattista Marino , jeden z głównych twórców nowej poezji, sławny i naśladowany w Europie. Na wybór indywidualnej drogi poetyckiej Morsztyna wywarł on wpływ decydujący.
Kilka słów o poetyckich dyrektywach marinizmu . Ukształtował się on głównie na gruncie liryki. Sam Marino zdecydowanie opowiedział się przeciwko tradycji literackiej, którą zaprezentowali Dante i Petrarka. W jego programie poetyckim znalazła się sławna deklaracja: „Celem poety jest cudowność [...]. Kto nie potrafi zdumiewać, niech idzie do stajni”. Postulat wywoływania zdumienia u odbiorców poezji był jednym z motywów przewodnich twórczości Marina, ale nie jedynym. Nie mniej istotne było założenie drugie: „podobania się ludziom żywym i czującym”, tworzenia poezji spełniającej aktualne oczekiwania czytelnika. Dlatego też, domagał się od poezji znajomości „prawdziwej reguły”, która polega na „łamaniu reguł” cenionych przez pedantów. Uczył sztuki konceptu, tj. artystycznego poznawania złożonych dziwności świata. Znakomity włoski historyk literatury, Francesco De Sanctis, pisząc na temat Marina stwierdził, iż: „problemem dlań, jak i dla jego współczesnych nie było co, ale jak”. To samo należy powiedzieć o poezji Morsztyna, która ma przede wszystkim zaskoczyć i olśnić czytelnika tym, jak temat potrafi ująć w sposób nieoczekiwany i wymyślny. Są te wiersze popisem nade wszystko maestrii formalnej poety. Najwybitniejszym przedstawicielem marinizmu w Polsce w XVII wieku był Jan Andrzej Morsztyn. Dzięki jego wierszom upowszechniał się u nas wzór Mariniego.
(…)
… do poszukiwania nowych możliwości artystycznych polszczyzny. Twórczość Morsztyna reprezentuje również tzw. literaturę konceptystyczną. W wypadku utworów tego poety barokowego jest to tzw. koncept petrarkistowski, reprezentujący wyszukane konwencje języka erotycznego, a m.in. następujące jego toposy: wizerunek pięknej pani dokonywany w porównaniach jej oczu, lic, włosów, zębów i piersi do słońca, owoców…
… się piórem,
Biała perła nieczęstym zażywana sznurem,
Biały śnieg świeżo spadły, nogą nie deptany,
Biały kwiat lilijowy za świeża zerwany,
Ale bielsza mej panny płeć twarzy i szyje
Niż marmur, mleko, łabęć, perła, śnieg, lilije. NIESTATEK (II)
Oczy są ogień, czoło jest zwierciadłem,
Włos złotem, perłą ząb, płeć mlekiem zsiadłem,
Usta koralem, purpurą jagody -
Póki mi, panno, dotrzymujesz zgody…
… a wymyślna puenta wiersza.
Kolejnym wyróżnikiem stylu Morsztyna są superlatywy. Posługuje się on nimi zazwyczaj dla skonstruowania jak najefektywniejszego komplementu i jak najdobitniejszej i najwymowniejszej pochwały. Dlatego też szczególnie chętnie operuje nimi w erotykach, gdzie wymagała ich konwencja dwornych komplementów. Ale mogą one stać się także elementem złośliwości poety, jak ma to miejsce…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)