Dualizm platoński. Struktura rzeczywistości . „Drugie żeglowanie” to przejście od fizycznych badań presokratyków do poziomu metafizycznego. Oznacza odkrycie rzeczywistości inteligibilnej, niematerialnej, tzn. świata idei. , do którego człowiek może dotrzeć jedynie rozumem i oglądać oczami duszy. Dialog Fedon stanowi w związku z tym pierwsze racjonalne przedstawienie i uzasadnienie istnienia rzeczywistości ponadzmysłowej i transcendentnej. Najważniejsze kwestie metafizyczne i możliwości ich rozwiązania wiążą się ściśle z problemami powstawania, ginięcia i bytowania rzeczy, polegają na wyodrębnieniu przyczyny, która stoi u ich podstaw .
Dlaczego rzeczy powstają, giną, istnieją? Platon przyznaje, że kiedyś, wychodząc od tych problemów, starał się zdobyć mądrość opartą na filozofii przyrody. Okazało się, że w przypadku tych badań, metody physis zupełnie zawiodły - to, co wydawało się jasne, uległo zaciemnieniu. Przekonanie osiągnięte na kruchych, naturalistycznych podstawach nie jest więc w stanie wytłumaczyć rzeczy w sposób adekwatny.
Zanim Platon podjął nowy typ badań, który prowadził do rozwiązania poruszonych problemów, sprawdził wartość koncepcji umysłu Anaksagorasa. Anaksagoras miał rację, twierdząc, że umysł jest przyczyną wszystkiego. Nie potrafił jednak tego twierdzenia adekwatnie podbudować ani spójnie przedstawić, gdyż nie pozwalała na to metoda filozofii przyrody, którą obrał.
Platon zakłada strukturalne powiązanie Umysłu z Dobrem, w związku z czym uznaje dobro za warunek powstawania, ginięcia i bytowania rzeczy. Anaksagoras zawiódł, gdyż nie wyjaśnił, jaka jest struktura różnych zjawisk ze względu na to, co najlepsze, nie wiedział także, czym to, co najlepsze jest. To nie elementy fizyczne są prawdziwą przyczyną wszechświata - dlatego trzeba znaleźć inny wymiar, który dostarczy nam wiedzy o „prawdziwej przyczynie”. Jest to wymiar tego, co inteligibilne, który można osiągnąć tylko za pomocą zupełnie nowej metody, którą Platon metaforycznie określił „drugim żeglowaniem”.
„Drugie żeglowanie” jest żeglarską metaforą, określającą sytuację, w której statek, który nie ma wiatru w żaglach, napędzać trzeba wiosłami. Wiosłami tymi są dla Platona rozumowania i postulaty, za pomocą których próbował ująć prawdę rzeczy, opartą o naukę o ideach.
Pierwszy etap „drugiego żeglowania” sprowadza się do przyjęcia za podstawę solidnego postulatu, który polega na uznaniu za „prawdziwą przyczynę” rzeczywistości inteligibilnej, ujmowanej tylko intelektem i w konsekwencji na uznaniu, że prawdziwe jest to, co się z tym postulatem zgadza, a fałszywe to, co nie jest z nim zgodne. Ten pierwszy etap kończy się odesłaniem do nauk niepisanych. W celu obrony pierwszego etapu, czyli teorii idei, należy poszukiwać postulatów, coraz to wyższych i uzasadniających siebie nawzajem, aż do uzyskania postulatu adekwatnego - takiego, który nie potrzebuje już innego postulatu. Tak formułować można platońską teorię zasad. Platon umieszczał bowiem ponad ideami pierwsze zasady, o czym informuje tradycja pośrednia.
(…)
…, która hierarchicznie jest mu podporządkowana, ale istotowo jest z nim związana i współwieczna.
Świat skonstruowany jest więc w następującą hierarchię bytów: Na samej górze: najwyższe zasady - jednia i diada Idee
Byty materialne
Dusze
Świat zmysłowy
Zob. Fedon, 99 b-d.
Zob. G. Reale, Historia filozofii starożytnej, t, 2, dz. cyt., 79n.
…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)