To tylko jedna z 4 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
Zygmunt Bauman
Czas i klasa
„Firma należy do ludzi, którzy w nią inwestują, a nie do jej pracowników, dostawców czy miejscowości, w której się mieści” - Albert Dunlap
Pracownicy, dostawcy, rzecznicy wspólnoty terytorialnej nie mają nic do powiedzenia jeśli chodzi o decyzje podejmowane przez ludzi którzy inwestują
Prawdziwym decydentom = inwestorom przysługuje prawo ignorowania każdego żądania jakie któraś z powyższych grup zgłosi
Dunlap stwierdza fakt, ale były czasy kiedy takich deklaracji nie uznawano za oczywiste
Bauman twierdz, że ostanie ćwierćwiecze XX w można by nazwać „Wielką Wojną o Niezależność Przestrzenną” - gdzie robiono wszystko by proces podejmowania decyzji oswobodzić z więzów terytorialnych, czyli tych które nakładała lokalność
Tylko inwestorzy nie są w żaden sposób powiązani z określonym miejscem w przestrzeni → gdy kupują akcję danej firmy ostatnią rzeczą jaką biorą pod uwagę jest jej położenie geograficzne
To rozproszenie akcjonariusze decydują bazując na swoich własnych zyskach o losach firmy, o jej przeniesieniu. Natomiast ludzie, którzy są z nią związani lokalnie nie mają na to wpływu i to oni ponoszą straty. Firma porusza się swobodnie, ale konsekwencje jej działania pozostają.
Nieobecni dziedzice - druga generacja
Po wojnie → mobilność = najsilniejszy czynnik stratyfikacji społecznej + przedmiot powszechnej zazdrości
Mobilność właścicieli kapitału oznacza zjawisko oddzielenia władzy od związanych z nią obowiązków na skalę do tej pory nie spotykaną
Oznacza też zwolnienie z uczestniczenia w życiu codziennymi oraz tworzenia i przekazywania więzów tworzących wspólnotę społeczną
Pozbycie się odpowiedzialności za konsekwencje własnych działań
Obecni kapitaliści nie są krępowani przez trwałe ograniczenia, które skłaniały by ich do ustępstw → jedyne odczuwalne i respektowane to administracyjne regulacje dotyczące swobodnego przepływu kapitału i pieniędzy = generalnie nie jest ich wiele
Jeśli np. pracownicy zbuntują się firma może się przenieść = brak odpowiedzialności oraz przymusu naginania się
Swoboda ruchu a konstytuowanie się społeczeństwa
Paul Virilio → można mówić o „końcu geografii” = odległości nie mają już większego znaczenia, a koncepcję granicy w „realnych warunkach” coraz trudniej utrzymać; wcześniej podział kontynentów, świata bazował właśnie na odległościach i trudnościach z ich przebyciem
Odległość = konstrukt społeczny ; jej długość zmienia się w zależności od prędkości z jaką można ją pokonać → granice państwowe → bariery kulturowe = wtórne konsekwencje prędkości
(…)
… cyberprzestrzeni → brak wymiaru przestrzennego - podział na tu i teraz nic już nie znaczy (Paulo Virilio) Nowa przestrzeń, nowa polaryzacja
Zniwelowanie odległości czasowych i przestrzennych dzięki technice nie tyle ujednoliciło ludzką kondycje, ile ją spolaryzowało
Niektóre jednostki porzuciły więzy terytorialne i pewne czynniki, które konstytuowały wspólnotę; równocześnie samo terytorium, w granicach…
… schizmogennych” (Greogory Bateson) → jedni się przechwalają, drudzy w odpowiedzi na ich przechwałki też zaczynają się przechwalać, grupy będą się wzajemnie prowokować do przerysowania wzorca i proces ten jeśli się go nie powstrzyma doprowadzi jedynie do rywalizacji przybierającej coraz to ostrzejsze formy i ostatecznie zakończonej wrogością i załamaniem całego systemu
Zjawisko dyferencjacji symetrycznej…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)