Bogdan Wojdowski "Chleb rzucony umarłym"

Nasza ocena:

3
Pobrań: 553
Wyświetleń: 1309
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Bogdan Wojdowski Bogdan Wojdowski Bogdan Wojdowski

Fragment notatki:

Bogdan Wojdowski „Chleb rzucony umarłym” (Państwowy Instytut Wydawniczy”, Warszawa 1971, str. 501). Bogdan Wojdowski (ur. 1930 w Warszawie , zm. 1994 ) - polski pisarz, krytyk literacki i teatralny, publicysta. W 1954 absolwent polonistyki na UW. Debiutował w tygodniku "Wieś" w roku 1951 , należał do redakcji " Przeglądu Kulturalnego " i w latach 1960 - 64 " Współczesności ". Twórczość literacka Wojdowskiego dotyczy wydarzeń drugiej wojny światowej , także zagłady polskich Żydów. Często, jak na przykład w powieści Chleb rzucony umarłym nagrodzonej przez Ministerstwo Kultury i Sztuki ukazuje psychikę ofiar hitleryzmu: uczucie poniżenia, ich walkę o przeżycie i ocalenie własnego człowieczeństwa, godności. Dokonywał analizy psychiki bohaterów swoich powieści. Zmarł śmiercią samobójczą. Twórczość
1962 - Wakacje Hioba (zbiór opowiadań) 1966 - Konotop 1966 - Próba bez kostiumu. Szkice o teatrze 1971 - Chleb rzucony umarłym (powieść) 1975 - Mały człowieczek, nieme ptaszę, klatka i świat (powieść) 1890 - Maniuś Bany 1982 - Mit Szigalewa 1987 - Krzywe drogi „ Chleb rzucony umarłym” - Najlepsza powieść o getcie warszawskim, jeden z najdonioślejszych głosów dzieci Holokaustu -- tak o "Chlebie rzuconym umarłym" powiedział Henryk Grynberg. Napisana ćwierć wieku po wojnie książka jest porażającym świadectwem czasów Zagłady i spełnieniem obowiązku pamięci. Dzięki epickiemu rozmachowi i mistrzostwu formy autor zwycięsko wyszedł z niewyobrażalnie trudnego zadania: ukazał panoramę losów mieszkańców getta warszawskiego od momentu jego utworzenia w 1940 roku aż po "wielką akcję" wywożenia Żydów z getta do Treblinki w lipcu roku 1942, kiedy to trzy czwarte mieszkańców getta (ok. 300 tys.) wyprowadzono na Umschlagplatz i wywieziono do niedalekiej Treblinki. Świat za murami widziany jest oczami kilkunastoletniego żydowskiego chłopca, Dawida, dorastającego wśród upodlonych ludzi. Narrator relacjonuje wydarzenia z punktu widzenia chłopca. ( Sam Bogdan Wojdowski żył w czasie wojny w warszawskim getcie, w czasie jego likwidacji miał 12 lat). Dawid codziennie doświadcza zła, poddaje mu się i przeciwstawia, upada i zdobywa się na akty odwagi, walcząc o przetrwanie i ocalenie resztek człowieczeństwa. Zbiorowym bohaterem powieści Wojdowskiego jest żydowski proletariat i poprzez jego losy autor pokazuje dzieje getta. Autor stara się być jak najwierniejszy zapamiętanej rzeczywistości. Przytacza sceny rabunku, prostytucji, świętokradztwa wśród mieszkańców getta, nie komentując, ani tym bardziej nie usprawiedliwiając, ich zachowań. Autor wydaje się przeświadczony, że nawet najgorsza prawda nie może być oskarżeniem przeciw mieszkańcom getta - w warunkach, w jakich ich zamknięto, postępowanie niezgodne z ludzkimi normami jest trudne do zwykłych ocen. Powieść Wojdowskiego pozwala spojrzeć w nowym świetle na kondycję ludzką. Nie tylko na los Żydów poddanych bezlitosnej maszynerii śmierci, ale również na życie tych wszystkich, który byli w ową maszynerię uwikłani. Nie jest to przesłanie optymistyczne, budzi raczej grozę. Być może jednak przeżycie grozy jest potrzebne, by hasło “nigdy więcej” nabrało wyrazistości.

(…)

…, która istnieje poza gettem z jednej strony pociąga złudną wolnością, z drugiej jest okrutna, pełna zła i przemocy, jednak trzeba przechodzić na aryjską stronę choćby po kawałek chleba, gdyż inaczej nie da się przeżyć. Bohaterowie powieści reprezentują sobą różne zawody, środowiska z których się wywodzą, są rozdarci wewnętrznie i zaczynają wątpić w sens życia, istnienia w ogóle; nad ich duchowym "scaleniem…
…. Podczas tych lekcji uczeń i wykładowca prowadzą ze sobą bardzo ważne rozmowy, dotyczące miejsca człowieka we wszechświecie, sensu życia. Pomimo okupacyjnych warunków Dawid pasjonuje się swoim hobby, jakim jest kolekcjonowanie znaczków. Owe znaczki to całe "wyprawy" w świat piękny, pozbawiony bólu, przemocy, wyprawy do krain pięknych, jak odległa Afryka, Ziemie za oceanem.... Kolekcja jest dla Dawida tym cenniejsza…
… pamięci! Wojdowski nie usłuchał nauk dziadka: całe jego pisarstwo jest zapisem pamięci, jest Pamięcią samą. Rzecz dość ciekawa: Z rozmowy z Marią Iwaszkiewicz, córką Jarosława Iwaszkiewicza, która była żoną Bogdana Wojdowskiego:
Z pamiętników oraz ustnych relacji dowiedziałem się, że w czasie okupacji ten piękny dom w Stawisku, własność pani rodziców Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów, był azylem, miejscem…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz