Fragment notatki:
Jak działa rynek pracy?
Wtorek, 20 marca 2007 15:05 | Autor: Jacek Socha Problemem Polski jest wysokie bezrobocie, ale jest nim również najniższy w UE wskaźnik aktywności zawodowej ludności.
Analiza ekonomiczna rynku pracy obejmuje przede wszystkim czynniki determinujące popyt na pracę (czyli zapotrzebowania na pracę zgłaszanego przez przedsiębiorstwa) oraz podaż pracy (ilość osób chętnych do pracy). To właśnie popyt na pracę i podaż pracy decydują o liczbie osób pracujących i liczbie bezrobotnych.
Popyt na pracę determinowany jest przez płace (koszt pracy dla przedsiębiorcy) oraz wydajność pracy pracowników. Im koszty pracy są niższe a wydajność pracowników wyższa tym dane przedsiębiorstwo może produkować taniej swoje wyroby, jest bardziej konkurencyjne, może rozwijać swoją produkcję i zatrudnić nowych pracowników (rośnie popyt na pracę).
Z kolei podaż pracy zależy głównie od czynników demograficznych tzn. od liczby osób w wieku produkcyjnym. Za osoby w wieku produkcyjnym uważa się w Polsce, mężczyzn w wieku 18-64 i kobiety w wieku 18-59 lat. Na liczbę osób w wieku produkcyjnym wpływają uwarunkowania społeczno ekonomiczne oraz przepisy prawne decydujące, w jakim wieku pracownik przechodzi na emeryturę (np.: w wielu krajach kobiety przechodzą na emeryturę w wieku 65 lat). Na podaż pracy wpływa również wysokość oferowanych płac (ludzie podejmują pracę tym chętniej im wyższa jest oferowana im płaca) oraz preferencje poszczególnych osób dotyczące podziału swojego czasu na pracę i czas wolny. Z kolei zasiłki i świadczenia społeczne (alternatywne źródła dochodu) zniechęcają ludzi do podejmowania pracy.
Jednak w gospodarce narodowej nie wszyscy w wieku produkcyjnym mogą lub muszą pracować. W społeczeństwie część osób będących w wieku produkcyjnym nie pracuje np. z powodów osobistych (osoby wychowujące dzieci, osoby uczące się). O takich osobach mówimy, iż są bierne zawodowo. Natomiast dzieci oraz osoby starsze będące na emeryturze nie należą do ludności w wieku produkcyjnym.
W Polsce, w powszechnej opinii rynek pracy kojarzy się przede wszystkim z problemem bezrobocia. Jednak nie każda osoba niepracująca jest bezrobotnym. Według definicji Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) za bezrobotnego uważa się taką osobę, która jest w wieku produkcyjnym, ale:
nie pracuje, poszukuje pracy, oraz jest gotowa do podjęcia pracy.
Cechy te odróżniają osobę bezrobotną od biernej zawodowo.
Istnieje kilka teorii ekonomicznych wyjaśniających przyczyny powstawania bezrobocia. Część ekonomistów wskazuje, że na rynku pracy istnieją pewne niedoskonałości, szczególnie dotyczy to przepływu informacji o wolnych miejscach pracy i osobach bezrobotnych, niechęci do zmiany miejsca zamieszkania przez osoby poszukujące pracy (niska mobilność przestrzenna), niskiej skłonności bezrobotnych do nauki nowych zawodów (niska mobilność zawodowa).
(…)
…, ale także nakłonienia do wejścia na rynek pracy osób w wieku produkcyjnym nieaktywnych zawodowo. Uznano, że aby osiągnąć ten cel konieczne jest podjęcie starań o podniesienie poziomu wykształcenia we wszystkich grupach wiekowych, kładąc nacisk na kształcenie ustawiczne. Wskazano także na znaczenie zwiększenia mobilności na rynku pracy, poprzez ułatwienie zmiany zawodu, miejsca pracy, a także miejsca zamieszkania…
… pracownikami, co sprzyja np.: podnoszeniu kwalifikacji,
umożliwia poprawę efektywności gospodarowania w skali mikro (lęk przed utratą pracy wymusza większą efektywność na pracownikach).
Równie istotnym co stopa bezrobocia wskaźnikiem kondycji rynku pracy jest współczynnik aktywności zawodowej. Jest to stosunek liczby osób aktywnych zawodowo do liczby osób w wieku produkcyjnym. Obrazuje on, jaki jest udział osób aktywnych (wyrażających gotowość do pracy) na rynku pracy w danym społeczeństwie. Im jest on wyższy tym lepiej dla gospodarki, gdyż oznacza większą podaż pracy. Z kolei niski współczynnik aktywności zawodowej wskazuje na znaczne niewykorzystanie zasobów pracy, co oznacza, że w gospodarce istnieją (potencjalne) rezerwy podaży pracy, które nie są wykorzystywane efektywnie, a które mogłyby…
…, co dodatkowo pogłębiło trudną sytuację (szczególnie wśród osób młodych).
Oprócz wysokiej stopy bezrobocia drugim bardzo poważnym (najczęściej niedostrzeganym w dyskusjach) problemem polskiego rynku pracy jest bardzo niski wskaźnik aktywności zawodowej. Współczynnik aktywności zawodowej w Polsce spadał w całym okresie transformacji i obecnie jest jednym z najniższych w Europie i krajach OECD. O ile w 1992…
… składki na ubezpieczenia społeczne są bardzo wysokie (osoby pracujące płacą wysokie składki na utrzymanie systemu zabezpieczenia społecznego) i zniechęcają do legalnego podejmowania pracy.
Jak w Europie płacą najsłabszym
Wtorek, 3 kwietnia 2007 12:10 | Autor: Sławomir Lipiński Wciąż wysuwane są postulaty znacznego podniesienia płacy minimalnej. Warto więc przypomnieć, jak polska płaca minimalna wygląda na tle płac w innych krajach Unii Europejskiej. I warto przypomnieć ostrzeżenia ekonomistów, że zbyt szybkie podnoszenie płacy minimalnej utrwali bezrobocie.
Płaca minimalna ma w intencji rządów zapewnić godziwe wynagrodzenie najmniej wykwalifikowanym pracownikom. Państwo określa (u nas ustawą sejmową), że nikomu zatrudnianemu na etat nie wolno płacić za pracę mniej niż określoną kwotę. W Polsce…
… o kilka punktów niższy. Nie zmienia to jednak faktu, że każde bezrobocie ponad tzw. bezrobocie frykcyjne, czyli wynikające z naturalnego ruchu na rynku pracy (ludzie zwalniani czy zwalniający się pozostają bez pracy przez pewien czas gdy jej szukają, ale prawie wszyscy wreszcie ją znajdują) jest dotkliwym problemem społecznym. Za naturalne uważa się zwykle bezrobocie nie przekraczające 5 proc. W Polsce…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)