To tylko jedna z 2 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
A prioryzm umiarkowany Umiarkowany aprioryzm utrzymuje, że istnieją uprawnione twierdzenia a pri o ri, nie będące twierdzeniami analitycznymi . Takie twierdzenia, które nie są twierdzeniami analitycznymi, nazywa się twierdzeniami syntetycznymi (zdaniami syntetycznymi, s ą dami syntetycznymi) . Twierdzenie jakieś jest syntetyczne, gdy nie ogranicza się tylko do wyłuszczenia sensu zawartych w nim terminów, gdy nie jest tylko definicją (w y raźną lub uwikłaną), ustalającą sens pewnych terminów ani też logicznym nastę p stwem takiej definicji, ale jest twierdzeniem rzeczowym, które m o głoby zostać przez doświadczenie potwierdzone lub obalone (przykład: Twierdzenie, że pierwszy cesarz Francuzów był niskiego wzrostu, jest twierdzeniem syntetycznym, ponieważ nie wynika z definicji zawartych w nim wyrazów. Natomiast twierdzenie, że pierwszy cesarz Francuzów był monarchą, jest twierdzeniem analitycznym, wynika bowiem z definicji terminu cesarz).
Większość twierdzeń syntetycznych opiera się na doświadczeniu . Sporne jest tylko, czy wszystkie bez wyjątku twierdzenia syntetyczne muszą czerpać swe uzasadnienie z doświadczenia, czy też może istnieją uprawnione sądy syntetyczne, które nie czerpią swego uprawnienia z doświadczenia, czyli są sądami a priori . To właśnie pytanie jest nowoczesną postacią zagadnienia empiryzmu i aprioryzmu. Empiryzm przeczy temu, umiarkowany aprioryzm natomiast utrzymuje, że istnieją uprawnione twierdzenia syntetyczne a pri o ri .
Dla zilustrowania sposobu, w jaki umiarkowany aprioryzm uzasadnia swą tezę, weźmy na przykład twierdzenie geometryczne głoszące, że suma dwu boków trójkąta jest większa niż bok trzeci. Według apriorysty nie jest to twierdzenie analityczne, nie wynika bowiem z definicji trójkąta i jego boków. Niemniej, zdaniem apriorysty, można się upewnić o prawdziwości tego twierdzenia, nie uciekając się do doświadczenia: wystarczy sobie tylko w fantazji wyobrazić jakiś odcinek, mogący służyć za podstawę trójkąta i wychodzące z jego końców dwa odcinki, które razem wzięte co najwyżej pokrywają tę podstawę lub nawet nie wystarczają do jej pokrycia. Wysiłek fantazji, na który się tu zdobyliśmy, pozwolił nam więc wykryć pewną prawidłowość ogólną, a nie tylko fakt jednostkowy, że w danym trójkącie suma dwóch boków jest większa niż bok trzeci, fakt, do którego wykrycia wystarczyłoby zwykłe spostrzeżenie. Tę władzę, pozwalającą nam w unaocznianych przedmiotach wynajdować prawidłowości ogólne, nazywali niektórzy czystą wyobraźnią (Kant), wglądem w istotę rzeczy (Husserl) itp.
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)