Wykład - Najważniejsze wydarzenia w dziejach zycia na Ziemi

Nasza ocena:

3
Pobrań: 63
Wyświetleń: 791
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Wykład - Najważniejsze wydarzenia w dziejach zycia na Ziemi - strona 1 Wykład - Najważniejsze wydarzenia w dziejach zycia na Ziemi - strona 2 Wykład - Najważniejsze wydarzenia w dziejach zycia na Ziemi - strona 3

Fragment notatki:

Najważniejsze wydarzenia w dziejach życia na Ziemi
Ziemia, wraz z całym układem słonecznym, powstała w obłoku gazowo-pyłowym około 4,7-4,6 Ga 1. Początek geologicznych dziejów naszej planety - to równocześnie początek jednego z trzech eonów w jej historii geologicznej - archaiku (4,6 - 2,5 Ga)2 i najstarszej ery tego eonu - eoarchaiku, trwającego około miliarda lat (tab. 1.1). Kilkadziesiąt milionów lat trwał wzrost planety do obecnych rozmiarów, stopniowo także podlegała ona procesowi schładzania i chemicznej dyferencjacji, w efekcie której wyodrębniło się jądro, płaszcz i skorupa Ziemi. Planetę spowijała wówczas atmosfera złożona głównie z tlenku węgla, wodoru, a prawdopodobnie także metanu.
Do niedawna uważano, że w okresie tworzenia się skorupy ziemskiej, zakończonym w przybliżeniu 3,5 mld lat temu, życie na Ziemi nie istniało.3 Jego ślady, utrwalone w skałach Grenlandii, pochodzą jednak - według najnowszych odkryć kalifornijskiego geologa S. Mojzsisa - sprzed 3,85 mld lat (Mojzsis i Ryder 2001). Owe ślady - to tzw. skamieniałości molekularne, czyli cząsteczki organiczne wytworzone przez „ciała” pierwszych organizmów, które same się nie zachowały. Bez wątpienia natomiast wiele bakterii beztlenowych występowało już w neoarchaiku, mezoarchaiku, a niewykluczone, że w paleoarchaiku, przypadającym na okres 3,6 - 3,2 Ga. W 2005 australijski geolog B. Rasmussen znalazł bowiem szczątki bezkomórkowych organizmów, żyjących 3,235 mld lat temu w niegościnnym środowisku głębin morskich, ponad kilometr pod powierzchnią i w bezpośrednim sąsiedztwie wylotów geotermalnych, z których wypływały gorące wody, bogate w związki wypłukane ze skał płaszcza Ziemi. Bakterie, zwane archeatami, wykorzystywały siarkę i wodór jako źródło energii, zaś węgiel czerpały z tlenku i dwutlenku tego pierwiastka, rozpuszczonych w wodzie. Przełomem w historii Ziemi było pojawienie się tlenu, a następnie stopniowy wzrost jego stężenia w atmosferze. Wzbogacanie atmosfery w życiodajny tlen naukowcy zgodnie przypisują sinicom, zawierającym chlorofil i zdolnym do asymilacji dwutlenku węgla. Zapoczątkowany przez nie proces fotosyntezy utorował z kolei drogę ewolucji tym wszystkim organizmom, którym tlen jest potrzebny do życia. Niedawno opublikowane wyniki badań zespołu R. Summonsa z Australii i pracowników NASA wskazują, że sinice pojawiły się około 2,5 mld lat temu, czyli na przełomie neoarchaiku i paleoproterozoiku, najstarszej ery wyróżnionej w kolejnym eonie - proterozoiku, a nie miliard lat wcześniej, jak podawały niektóre doniesienia naukowe. Ewolucja toczyła się niespiesznie, dopiero bowiem w późnym mezoproterozoiku (około 1,0 Ga) powstały pierwsze organizmy wielokomórkowe glony, a w ciągu kolejnych kilkuset milionów lat - prymitywne bezkręgowce morskie, przypominające meduzy i inne krążkopławy, koralowce, pierścienice i stawonogi, zwane ogólnie „fauną z Ediacara” (od nazwy miejscowości w południowej Australii, w okolicach której, w 1947 roku, australijski geolog R. C. Sprigg dokonał odkrycia ich skamieniałości). Przez dziesiątki milionów lat zwierzęta z Ediacara reprezentowały organizmy o najbardziej złożonej budowie ciała, ale ich pojawienie się oznaczało kres istnienia ok. 75% gatunków jednokomórkowych organizmów. Ostatecznie, wyginęły także niemal wszystkie zwierzęta. Dziś nikt nie kwestionuje tezy, że większość z nich nie była ogniwem w ewolucji zwierząt żyjących w następnych okresach i nie miała nic wspólnego z wybuchem rozmaitości form życia niewiele milionów lat później.

(…)

… lądowych w kierunku bieguna południowego, doszło do globalnego zlodowacenia, a w konsekwencji - najpierw do obniżenia się poziomu wód, a po stopieniu lodów - do ich podniesienia. Zmiany klimatu, masy wód i układu lądów przyczyniły się do wymierania licznych gatunków. Był to pierwszy z pięciu wielkich „megakryzysów” w dziejach życia na Ziemi.
W trwającym 30 mln lat sylurze (443,7 - 416 Ma) ówczesny ocean…
… ogromne złoża węgla kamiennego.
Erę paleozoiczną zakończył perm (299 - 251 Ma), charakteryzujący się silną działalnością wulkaniczną w pierwszej epoce i transgresją morza w drugiej. W związku ze zmianą klimatu, z wilgotnego na suchy, nastąpiły znaczące zmiany w składzie lądowej flory, wyraźne zwłaszcza na półkuli północnej. Wymarły kordaity, drzewiaste skrzypy i widłaki oraz większość paproci, wzrósł…
… i wilgotnym, a gorąca strefa klimatyczna miała znacznie większy zasięg niż obecnie. Dopiero pod koniec okresu zaznaczyły się dość wyraźne strefy klimatyczne, chłodna i ciepła. W pierwszej dominowały miłorzęby i drzewa iglaste, w drugiej - sagowce i bennetyty, zwłaszcza na obszarach subtropikalnych i tropikalnych. W jurze żyły ryby i płazy, nastąpił dalszy rozwój roślinożernych ssaków, pojawiły się pierwsze…
…, a w konsekwencji - zmiany klimatu: jeśli początek miocenu był najcieplejszym okresem w ciągu 35 mln lat, to od połowy trwania tej epoki klimat zaczął się wyraźnie ochładzać. Antarktydę stopniowo pochłaniał lądolód, a na innych kontynentach spadek temperatury powietrza i gleby spowodował kurczenie się powierzchni lasów i ekspansję roślinności trawiastej. Wśród zwierząt późnego miocenu zdecydowanie dominowały…
…. Bogatsze florystycznie zbiorowiska leśne, torfowiskowe i wodne rozwijały się jedynie w okresach interglacjałów. Zmiany klimatu spowodowały znaczne zubożenie fauny na obszarach dotkniętych lodowcem, który, dla przykładu, był sprawcą wymarcia nosorożców w Ameryce Północnej. Wokół lądolodów, na obszarach pokrytych przez tundrę, żyły mamuty włochate, niedźwiedzie jaskiniowe, tygrysy szablozębne, hieny…
…. Plejstoceński Homo erectus różnił się od poprzednich praludzi wielkością czaszki, a wysokością przypominał już człowieka współczesnego. Afrykę i Eurazję zasiedlały archaiczne formy ludzkie (około 600-250 tys. lat temu), określane jako Homo heidelbergensis. Najprawdopodobniej w tym okresie rozeszły się drogi ewolucyjne Homo neandethalensis (człowieka neandertalskiego) i Homo sapiens sapiens (człowieka rozumnego
…, Australii i Antarktydy połączyły się w prakontynent południowy - Gondwanę. Ordowik zapisał się w historii Ziemi jako okres największego nasilenia orogenezy kaledońskiej. W morzach panowała obfitość glonów, zaczęły się także tworzyć, podobne do współczesnych, rafy koralowe, a pod koniec tego okresu pojawiły się pierwsze kręgowce. Pod koniec ordowiku klimat wyraźnie się oziębił na skutek przesunięcia mas…
…, lądowe skorupiaki i pajęczaki.
Dewon (416 - 359,2Ma) był początkowo okresem panowania lądów, po czym wielkiej transgresji morza, trwającej niemal do końca okresu, tj. do pierwszych faz orogenezy hercyńskiej i ocieplenia klimatu. Roślinność lądową przez większą część tego okresu budowały psylofity, pierwotne widłakowate i skrzypowate. Pod koniec górnego dewonu psylofity wyginęły, pojawiły…
… a nowoczesnej budowie ciała). Archaiczne formy Homo sapiens pojawiły się w Afryce około 200-150 tys. lat temu. Według paleoantropologów u schyłku plejstocenu wykształciły się także główne rasy ludzkiego gatunku: mongoidalna w Azji, negroidalna w Afryce Środkowej, europoidalna w Europie i australoidalna na kontynencie australijskim.
Epoka obecna - to holocen (od 11,5 Ma do dziś), uważany…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz