Teoria i praktyka pedagogiczna w XIX i XX w.
„Pamiętniki” Andrzej Ładyżyński ROLA RODZINY W KSZTAŁTOWANIU POSTAW RELIGIJNYCH I PATRIOTYCZNYCH W ZABORZE AUSTRIACKIM (1772-1914) Pamiętniki są źródłem informacji głównie o rodzinach pochodzenia szlacheckiego, gdzie pisali je najczęściej politycy, uczeni, pedagodzy, pisarze i literaci. Kształtowanie postaw patriotycznych w epoce przedautonomicznej Po I rozbiorze (1772) całe społeczeństwo żyło w oderwaniu od polskości. Społeczeństwo szlacheckie wyłączyło się z życia publicznego, nie znało języka niemieckiego, nie przyjmowało składanych im urzędów (niektórzy służyli u nowych władców, ale tym samym musieli dostosować się do zmian i obowiązujących zasad), starało się pielęgnować tradycje związane z polskimi korzeniami. Do roku 1830 szlachta pielęgnowała patriotyzm, gdzie młodzież uczęszczała do gimnazjum (w miastach obwodowych), zapisywała się na Uniwersytet Lwowski, ale najczęściej go nie kończyła i wracała do domu rodzinnego. Znajomość historii i literatury polskiej była raczej słaba, podupadała polska pisownia (jedynie w zamożniejszych dworach, gdzie zarówno ojciec jak i matka pisali i czytali po polsku pielęgnowano naukę języka ojczystego; również w administracjach wielkich majątków prowadzono księgi i korespondencję w języku polskim - często miejsca te stanowiły swego rodzaju szkoły dla młodzieży szlacheckiej jak i nieszlacheckiej). Na kształtowanie się postaw patriotycznych w jakimś stopniu wpływały zachowane w domach pamiątki rodzinne, narodowe i obrazy (dzieci widziały te pamiątki otaczane legendą we własnych domach, dalszej rodziny czy u sąsiadów). Dzieci przysłuchiwały się rozmowom dorosłych, gdzie bogata szlachta spotykała się z sąsiadami i dzieliła się wrażeniami oraz wspomnieniami minionych lat. Uczestnictwo w rozmowach tego typu wpływało, zwłaszcza na chłopców, w sposób istotny, kształtując ich sympatie i poglądy narodowe. Również spotkania towarzyskie i rodzinne w salonach w szlacheckich domach, kształtowało postawy wśród dzieci i młodzieży.
Sytuacja zmieniła się po powstaniu listopadowym (1830), gdzie do kraju napływali emigranci, którzy stali się stałymi gośćmi szlacheckich siedzib. Reakcja społeczeństwa na stłumienie powstania w pamiętniku Zygmunta Kaczkowskiego: „Smutku z powodu upadku powstania tu ani śladu nie było. Owszem bawiono się bardzo wesoło. Po wszystkich dworach wyprawiano biesiady, muzyki, śpiewy, tańce i bale - a niejedna wierność małżeńska i cnota panieńska padła wówczas ofiarą patriotycznego zapału” . Po powstaniu listopadowym wraz z żołnierzami do dworków szlacheckich przybyła literatura romantyczna, gdzie młodzież namiętnie się w niej rozczytywała. W domach tworzono ręczne odpisy, którymi trudniły się głównie panny szlacheckie. Propagandę patriotyzmu szerzyli emigranci, ale również studenci i gimnazjaliści. W miarę upływu czasu do dworków zaczęła napływać literatura z emigracji, sprowadzano także zagraniczne czasopisma. Powiem patriotyzmu przyniesiony przez byłych powstańców budził ducha narodowego zwłaszcza w Środkowej i Wschodniej Galicji, a sami emigranci imponowali szlacheckim gospodarzom, ze względu na wyższe wykształcenie od zamożnej szlachty, dobrą znajomość historii, oczytanie w nowej polskiej i europejskiej literaturze oraz władanie językami obcymi.
(…)
… oddziaływanie matki było znacznie istotniejsze. Józef Dietl w swoim pamiętniku tak wspominał swoją matkę: „...skromna i bogobojna, prawa i rządna, łagodna i poważna, gościnna i uprzejma, jak na gospodynię polską przystało...Modliła się zawsze po polsku, a z nią wszystkie dzieci, było to po staremu <za panią matką pacierz>...”. To matka zaszczepiała na ogół postawę zaangażowania w modlitwę (uczyła…
… - „Wilija” jak mawiali Galicjanie; pasterka, jasełka). Jeśli do kościoła było blisko, uczestnictwo w liturgii było częstsze (na msze chodzono całą rodziną, a na inne nabożeństwa najczęściej z matką). Wyrabianiu świadomości religijnej sprzyjały także emblematy religijne (znaki krzyża, obrazy świętych), gdzie w centralnym miejscu w domu stawiano na ogół wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej (powodem…
…. Trzeba je uczyć znaku krzyża i prostych słów, odmawiać je rano i wieczorem, a potem powinna nastąpić nauka pacierza, gdzie dziecko ma powtarzać słowa za matką, wymawiając je wyraźnie. Do 6 roku życia powinno pozostawać pod wpływem najbliższego otoczenia. Dziecko w wieku szkolnym powinno rano i wieczorem głośno odmawiać pacierz, a przed nauką i jakimikolwiek czynnościami wzywać błogosławieństwa bożego. Razem…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)