Poezja Micińskiego

Nasza ocena:

3
Pobrań: 560
Wyświetleń: 1561
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Poezja Micińskiego - strona 1 Poezja Micińskiego - strona 2 Poezja Micińskiego - strona 3

Fragment notatki:


POEZJA MICIŃSKIEGO - treść Z tomu: W MROKU GWIAZD Wodne lilie Liryka bezpośrednia. Podmiot mówi o tym, że w życiu zna wszystko, co warto poznać: zarówno puszcze jak i stepy, wulkany i morza, proste drogi i kręte bezdroża. Wspomina także o tym, że na Tarpei rozdarto jego duszę, zna więc krwawe zemsty i proch przed kościołem ale i bramę piekieł, na którą się wspiął. W drugiej strofie podmiot wyznaje, że wierzył w Boga. Dziś też wierzy, ale nie jest to już Bóg zbawienia. Nie wiem o co chodzi w tej metaforze, ale pisze: „błąkam się w cichym podworcu więzienia,/ patrząc, jak walczą dwaj czarni szermierze/ o czyjeś serce; patrząc w mgławicowe/ światy - i starca wiecznego - Jehowę.” Trzecia strofa to przeniesienie do „pałacu lilii”, po którym krąży złoto zielony świetlak nazwany bogiem miłości. Nad jeziorem zaś latają jętki w woni lazurowego przestworza, a to z tej okazji, że jabłoń przyjmuje dziś gości. Koniec utworu jest wyznaniem podmiotu, że zdeptał on węża, co przynosi smutek i krople goryczy spadają w kielichy (nie wiem czy chodzi tu o kielich kwiatu - w tym wypadku lilii czy może o coś innego). Jak widać wiersz bogaty jest w metafory i przerzutnie. Lamentacje Opis wiatru, który szumi w jodłach, bogunki wiodą go przez góry morza, przez wulkany i zapada w sen. W pierwszym śnie wyśnił lico ukochanej, z krórą pływać będzie po jeziorach. Drugi sen był o borach, wysokich pałacach, czerwonych miesiącach (nie jest napisane o jakie miesiące chodzi) i o sercu Chrystusa. Trzeci zaś sen, to lazurowe groty i grające gwiazdy, a także to, że wiart jest szcześliwy. Następnie zapytanie postawione przez podmiot siostrom żałobnym: „czemóż mię niesiecie z zimne korytarze nad stojącą wodą?” One nie odpowiadają, zakrywają mu twarz i grają na czerwonym flecie. Lucyfer Bohaterem wiersza i podmiotem lirycznym jest szatan. Cechy, które go charakteryzują, to fakt, że posiada władzę nad przyrodą i jej żywiołami, ma wielką potęgę, ale jest bezsilny Osoba cierpiąca nie może wszystkiego ziścić. Nudzi się on na świecie. Jest uosobieniem śmierci i ohydy. Występują tu symboliki biblijne: upadły anioł, syn jutrzenki, uosobienie zła. Pragnie on zniszczyć świat i raj. Podniosła forma utworu. Świadczą o tym, długie rozbudowane zdania, epitety i porównania. Zauważamy ekspresjonizm i syntezę sztuk. Chce ukazać przez to słabość i nikłość władzy, smutek oraz tragizm Lucyfera. Zestawienie różnych obrazów. Surrealizm oraz symbol. Lucyfer to symbol zła, a Bóg dobra. Odnajdujemy tu elementy shopenhaueryzmu, dekadentyzm i nitcheanizm. Lucyferowi słońce nie okazuje czci. Uosobienie zła to poczucie człowieka w danym momencie dziejowym. O wpływ nad człowiekiem ciągle walczy Bóg i szatan. Człowiek to pionek.


(…)

… pełnej przepaści, gdzie wciąż toczą się lody. Kolejny zwrot do Matki Boskiej, by Jej czar powiedzie na Gody.
Droga od Kezmarku
Podmiot wypowiada się w pierwszej osobie liczy pojedynczej. Mówi, że trwa w nim nieskończoność, a także lśnią szmaragdy czarnych borów. Na kaskadzie (wodospad z kilkoma stopniami) płacze nimfa, w czarnych grotach wśród kolnów. Zaś w Koperszadach widać złotą mgłę, na koniu jedzie…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz