II Rzeczpospolita w przededniu wojny

Nasza ocena:

5
Pobrań: 168
Wyświetleń: 777
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
II Rzeczpospolita w przededniu wojny  - strona 1 II Rzeczpospolita w przededniu wojny  - strona 2 II Rzeczpospolita w przededniu wojny  - strona 3

Fragment notatki:

II RZECZPOSPOLITA W PRZEDEDNIU WOJNY
27 września 1938 w przeddzień konferencji monachijskiej polski rząd wysłał do Pragi ultimatum w którym Polska domagała się oddania Zaolzia, które Czesi dostali w 1919. Wówczas przy podziale tych ziem w ogóle nie brały udziału strony - ani czeska ani polska- a jedynie Rada Ambasadorów. Polskie żądania z 27.09.1938 od razu zostały poparte przez Niemcy. Pretensje do terenów słowackich mieli także Węgrzy, którzy domagali się Ukrainy Zakarpackiej. W ten sposób Polska i Węgry przez rok miały wspólną granicę, co później odegrało istotną rolę - przez „zieloną granicę” przeszło 40 tysięcy polskich żołnierzy, którzy stanowili rdzeń wojska tworzonego w 1940 we Francji.
Polskie ultimatum i żądania Węgrów były politycznie czynnikiem, który wzmocnił pozycję Hitlera. Mógł on na konferencji monachijskiej powiedzieć, że nie jest jedynym, który rości sobie pretensje do Czechosłowacji. Dla państwa polskiego, z punktu widzenia propagandowego, postawione ultimatum miało wydźwięk fatalny. Większość ludzi w Europie uznała Polskę za złe państwo, które dodatkowo osłabia Czechosłowację, gdy ta ma i tak poważne problemy. Nikt nie zastanawiał się nad niesprawiedliwym podziałem, którego kiedyś dokonano. 1 października 1938 Czechosłowacja przyjęła polskie ultimatum. Skoro zostało ono przyjęte nie można więc mówić o agresji ze strony polskiej. 01.10 wydano więc słynny rozkaz - „Maszerować” - armia Kraków wkroczyła do Śląska Zaolziańskiego. Polska dostała 800 kilometrów kwadratowych, które zamieszkiwało 227 tysięcy ludzi - w większości byli to obywatele polscy. Opinia publiczna zareagowała różnie. Jedni utwierdzili, że jest to dopełnienie sprawiedliwości dziejowej, drudzy uważali za hańbę, to że Polska w ten sposób w takim momencie potraktowała swojego południowego sąsiada. 24 października 1938 minister spraw zagranicznych Niemiec - Joachim Ribbentrop poprosił do siebie Józefa Lipskiego - polskiego ambasadora w Berlinie. Wysunął on propozycję „generalnego uporządkowania” stosunków polsko-niemieckich. Niemcy żądały dla siebie dwóch ulg:
- zlikwidowania w Gdańsku statusu wolnego miasta i włączenia Gdańska do Rzeszy,
- Polska miała wyrazić zgodę na wybudowę eksterytorialnej (więc przechodzącej przez terytorium Polski, do której ta nie miała mieć jednak żadnych praw) autostrady i linii kolejowej łączącej Prusy z Rzeszą ( przez „korytarz”).
Była to przymiarka do odebrania Polsce Pomorza Gdańskiego. W zamian za to Niemcy proponowały Polsce:
- przedłużenie paktu o nieagresji z 1934 na następne 25 lat,
- gwarancję granic Polski - Niemcy zapowiadały, że będą dążyły do tego, aby polskie granice nie uległy zmianie.


(…)

….
W nocy 23/24 sierpnia 1939 w Moskwie Ribbentrop podpisał z Mołotowem pakt radziecko-niemiecki o nieagresji. Do niego dołączony był ściśle tajny protokół, który wprowadzał w Polsce granice podziału na linii czterech rzek : Pisa -Narew -Wisła-San. Wszystko to co na zachód miało należeć do Niemiec, a to co na wschód do Związku Radzieckiego. W pakcie Ribbentrop- Mołotow zajęto się także Finlandią…
… mu się w pakcie Ribbentrop- Mołotow. Niemcy doszły jednak do Bugu i zajęły Lubelszczyznę. Wówczas w układzie o granicach i przyjaźni linia została zmieniona na : Pisa- Narew - Bug- San. W zamian za to ZSRR zyskiwał wpływy na terenach Litwy. Hitler, wiedząc, że może liczyć na pomoc Stalina, na 26 sierpnia 1939 wydał rozkaz realizowania „Fall Weiss”. Wojna wtedy jednak nie wybuchła, choć do niektórych jednostek…
… Gdańskiego. W zamian za to Niemcy proponowały Polsce:
- przedłużenie paktu o nieagresji z 1934 na następne 25 lat,
- gwarancję granic Polski - Niemcy zapowiadały, że będą dążyły do tego, aby polskie granice nie uległy zmianie.
Lipski po pierwsze był wyjątkowo zaskoczony otrzymaną propozycja, po drugie nie był władny podjęcia takiej decyzji, a ponad to polska racja stanu wymagała nie odepchnięcia Polski…
…, rozpoczęły działania przeciw Niemcom, II wojna rozpoczęłaby się we wrześniu i zakończyła po paru miesiącach wygraną koalicji antyniemieckiej. Wtedy jednak i tak wielkim zagrożeniem mógłby się stać ZSRR. Armia radziecka w 1943 osiągnęłaby pewnie punkt kulminacyjny i w ramach szerzenia rewolucji światowej stałaby się niebezpieczna.
Rosjanie finalizowali rozmowy z Niemcami o pakcie o nieagresji. Działali…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz