36.d Henri Bergson: Śmiech. Esej o komizmie . Przeł. S. Cichowicz. Wydawnictwo Literackie, Kraków 1977. Przedmowa (Stefan Morawski): komizm - rezultat przeciwstawności ducha i materii, treści i formy, która przejawia się w oporze jednego elementu wobec mechanicznej bezwładności ciała / umysłu;
komizm to odwrotna strona procesów witalnych;
żywioł komiczny - chwilowa i pozorna degradacja jaźni głębokiej (pędu życiowego);
komizm - między życiem społecznym a sztuką;
nie ma komizmu bez świata ludzkiego - to warunek ontologiczny;
śmiech jest możliwy tylko bez zaangażowania emocjonalnego - warunek psychologiczny;
śmiać się najlepiej w danej grupie - warunek socjologiczny;
komizm to wytwór chłodnej obserwacji, piętnującej rażące nieregularności współżycia społecznego przez wskazanie przeciwieństw między możliwościami i powinnościami człowieka a jego praktyką życiową (s. 18);
techniki uzyskiwania komizmu: 1) powtarzanie motywów sytuacyjnych; 2) transpozycja słowna; 3) odwracanie sytuacji; 4) przecinanie się szeregów znaczeniowych (gra słów) [3 i 4 Bergson uważa za marginalne];
domeną komizmu jest to, co może się kojarzyć z rzeczywistością ludzką; komizm zwalnia z napięcia intelektualnego; pozwala ujawnić się lenistwu czy rozluźnieniu psychicznemu (s. 25); Hegel powiada, że komizm rodzi się wówczas, kiedy to, co się samo obala, jest samo w sobie czymś marnym (s. 27); komizm - kategoria globalna, odnosi się do głównych rodzajów śmiechu (z kogoś / z kimś). Relacje: relacja I: człowiek-człowiek - rodzi komizm różnego stopnia agresywności:
degradowanie kogoś słabszego, komu nie udało się spełnić oczekiwań sytuacji,
odstępstwo od oczywistej normy,
nieosiąganie ideału moralno-społecznego;
ad a) poślizg damy na ulicy, b) przeciw odmieńcom, c) przeciwstawienie przeciętności;
relacja II: człowiek-jego sposób bytowania - komizm różnego stopnia refleksyjności:
na tle sytuacji / zwrotów absurdalnych, nonsensu,
prób przezwyciężenia kondycji ludzkiej,
prób uwolnienia się z postaw wymuszonych ku wolności;
ad a) radość z paradoksów i kalamburów, b) pobłażliwość i melancholia, c) zjadliwość i tragiczność (Mrożek).
Motywy dodatnie: obnażanie prestiżu pozornego,
demaskacja zuchwałej przeciwnormalności,
ukazanie miałkości społecznej pod kostiumem np. pychy;
-----
przyzwolenie na triumf nonsensu,
zaduma nad donkiszoterią,
zaduma nad nieujarzmionym duchem ludzkim.
Warunek psychologiczny dla komizmu to traktowanie „nie na serio” - tj. brak przywiązania i respektu dla danej wartości.
(…)
… te ułomności, które potrafi naśladować dobrze zbudowana osoba (np. garbaty - przypomina człowieka, który nie chce się wyprostować);
karykaturzysta (…) pod powierzchowną harmonią formy odgaduje utajone bunty materii (s. 68);
sztuka karykaturzysty ma w sobie coś diabolicznego, bo dźwiga demona, którego powalił anioł (s. 69);
są karykatury o podobieństwie lepszym niż na portretach;
komizm rysunkowy jest często komizmem zapożyczonym, i to od literatury (…) rysownik może przedzierzgnąć się w satyryka (…) a wtedy śmiech wywołują nie tyle same rysunki, ile przedstawiana przez nie satyra lub scena komediowa (s. 72);
naśladowanie wzbudza śmiech, bo jest powtarzaniem czyichś automatycznych ruchów.
3 kierunki:
każda moda jest śmieszna z pewnego punktu widzenia (s. 80);
mechaniczność powlekająca życie, żywe ciało…
… się coś, co być powinno, z przekonaniem jakby to istniało - ironia;
gdy opisze się coś, co pozornie takie być powinno - humor.
Ironia jest retoryczna, humor - naukowy. I ironia i humor to postacie satyry!
Sięgamy po ironię starając się wznieść na idealne wyżyny dobra, które winno się urzeczywistnić (…) natomiast po humor sięgamy (…) by zstąpić na sam dół ku złu (s. 163).
Komizm słowny towarzyszy komizmowi sytuacyjnemu i wraz…
…);
komizm zdarzeń daje się określić jako roztargnienie rzeczy (s. 139).
Komizm słowny:
komizm, który mowa wyraża, może być przekładany na języki obce. Komizm, który mowa stwarza, jest nieprzetłumaczalny. Słowo komiczne - gdy się śmiejemy z osoby, która je wypowiedziała. Słowo dowcipne - gdy się śmiejemy z nas samych albo z osób trzecich;
człowiek obdarzony dowcipem ma zawsze coś z poety, podobnie…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)