Człowiek

Nasza ocena:

3
Pobrań: 7
Wyświetleń: 1085
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Człowiek - strona 1

Fragment notatki:

Porusza takie zagadnienia, jak: czy istnieje w człowieku prawda, istota miłości własnej, wolność od autorytetu.

„W człowieku zawarty jest cały świat i jeżeli tylko wiesz jak patrzeć i uczyć się, drzwi się same otworzą i znajdziesz klucz w swojej ręce”.
Słowa te stały się dla mnie mottem do napisania kilku zdań na temat odwiecznego problemu człowieka, jakim jest jego egzystencja i miejsce w świecie.
W ciągu wielu stuleci człowiek szukał czegoś poza sobą, poza materialnym dobrobytem - czegoś, co nazywamy prawdą, rzeczywistością w jej stanie pozaczasowym, czegoś, czego nie mogą zakłócić niesprzyjające okoliczności, myśli, ludzkie zepsucie czy cywilizacja techniczna i konsumpcyjna.
Człowiek zawsze zadawał sobie pytanie: „Czym jest wszystko wokół? Czy życie ma w ogóle jakiś sens?” Widząc nieustanny chaos, brutalność, rewolucje i wojny, nie mające końca rozłamy na tle religijnym, ideologicznym i narodowym, człowiek pyta z poczuciem głębokiego niepokoju: „Co należy czynić? Czym jest to, co nazywamy życiem? Czy istnieje coś poza nim?” I nie znajdując tej bezimiennej rzeczy, która ma tysiące imion i która od wieków stanowi przedmiot ludzkich poszukiwań, człowiek uczył się, poznawał, bezustannie czuł się wyobcowany, nieświadomy.
W ciągu całego naszego ziemskiego życia, nauczyciele, autorytety święci i dzieła zapewniają nas, że jeżeli będziemy dopełniać pewnych obrzędów, powtarzać pewne modlitwy, stosować pewne rytuały, tłumić pragnienia, kontrolować myśli, wyciszać namiętności, ograniczać swe apetyty i powstrzymywać się od zaspokajania seksualnych pragnień, to dzięki takiemu umartwieniu umysłu i ciała znajdziemy coś poza samym życiem. To właśnie czyniły w ciągu wieków miliony tak zwanych religijnych ludzi, zmuszając swoje umysły do uznania jakiegoś ustalonego wzorca myślenia. Ale umysł udręczony, umysł złamany, umysł, który pragnie uciec od wszelkiego zgiełku, który wyrzekł się zewnętrznego świata i z powodu dyscypliny i konformizmu staje się tępy - jeżeli taki umysł, choćby najdłużej szukał, cokolwiek znajdzie, to znajdzie to tylko na miarę własnego zniekształcenia.
Na pytanie o to, czy istnieje w człowieku prawda, rzeczywistość, czy w tej ziemskiej istocie zawarty jest cały świat? - jakkolwiek zechcemy nazwać problem, który nas dręczy - nie udzielą nam odpowiedzi ani księgi, ani kapłani, ani filozofowie. Oprócz nas samych nikt i nic nie odpowie nam na te pytania dlatego też musimy poznać siebie. Niedojrzałość polega jedynie na zupełnej nieznajomości siebie. Zrozumienie samego siebie jest początkiem mądrości - maleńkiej siostry niewysłowionego wszechświata. Wyruszenie na poszukiwanie własnego „Ja” jest niezwykłą podróżą naszego serca, wyprawą w głąb siebie, która może zaowocować niecodziennym odkryciem - odnalezieniem „drzwi” i „klucza” do odmiennego świata, nazywanego przez niektórych obłędem. W nim nie ma niezdecydowania czy połowicznych decyzji opartych na półprawdach. Do oceny świata używa się obu części niezawodnego systemu: chłodnego umysłu i gorącego serca.

(…)

… innych...
Nie możemy się na nikim oprzeć. Nie ma przewodnika, nie ma nauczyciela, nie ma autorytetu. Jesteśmy tylko my, nasz stosunek do innych ludzi i do świata - poza tym nie ma nic. Zrozumienie tego albo wywoła w nas wielką rozpacz, z której zrodzi się cynizm i rozgoryczenie, albo też spoglądając prosto w twarz rzeczywistości, ujrzymy, że nikt inny, tylko my jesteśmy odpowiedzialni za świat, za siebie samych…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz