Augustyn - „Wyznania” (X 6-22, XI, XII, XIII)

Nasza ocena:

5
Pobrań: 1253
Wyświetleń: 1967
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Augustyn - „Wyznania” (X 6-22, XI, XII, XIII) - strona 1 Augustyn - „Wyznania” (X 6-22, XI, XII, XIII) - strona 2 Augustyn - „Wyznania” (X 6-22, XI, XII, XIII) - strona 3

Fragment notatki:

Augustyn - „Wyznania” (X 6-22, XI, XII, XIII) księga X (6-22) Od rozdziału szóstego w X księdze „Wyznań” powraca pytanie z „Solilokwiów” - kim jest Bóg i w jaki sposób może człowiek do Niego dotrzeć. Podobnie jak w „Solilokwiach” punktem wyjścia dla tych rozważań staje się człowiek, złożony z ciała i duszy. Ciało jest ważne, gdyż to ono, poprzez pięć bram zmysłów, dostarcza duszy świadectwa o świecie zmysłowym. Ale, że to właśnie do duszy kierują się wszystkie takie świadectwa i tam są rozważane - ważniejsza jest dusza. Od jej poziomu zaczyna się wspinaczka do Boga. Pierwszym etapem tej wspinaczki jest przekroczenie mocy, która wiąże duszę z ciałem, następnym: odrzucenie świadectwa zmysłów. Jedno i drugie nie jest cechą wyróżniającą człowieka od zwierząt - w tej wędrówce nie będą więc przydatne.
Po tym wstępie rozpoczyna Augustyn rozważanie władz ludzkiej duszy. Jako jedną z nich przywołuje pamięć. Pierwszą komnatę w „pałacu pamięci” wypełniają obrazy rzeczy, wśród których wyróżnia się obrazy rzeczy zmysłowych i obrazy wydarzeń (zarówno tych, za którymi świadczą nasze zmysły, jak i tych, za którymi świadczy wiara). Drugą komnatę wypełniają dziedziny wiedzy (np. nauki wyzwolone), ich zasady i pojęcia (wśród nich i liczby), które nie są już obrazami z komnaty pierwszej, ale rzeczami samymi. Augustyn stwierdza, że nie wie, jak te rzeczy (z komnaty drugiej) mogły dostać się do pamięci i wyprowadza tezę, iż były tam zawsze, a proces uczenia się skupił je i uporządkował. Komnatę trzecią wypełniają uczucia. Pojęcia uczuć wprowadziła do pamięci sama dusza. Augustyn wskazuje, że pamięć mają i zwierzęta. Wydaje się, że pamięć nie może być zbyt pomocna w poszukiwaniu Boga; Boga człowiek przecież nie pamięta. Ale Augustyn utożsamia pragnienie Boga z pragnieniem szczęścia i ocenia, że pojęcie szczęścia musi znajdować się w duszy ludzkiej. Szybko jednak filozof się reflektuje - ludzie dążą ku radości i pojęcie radości niewątpliwie znajduje się w ludzkiej duszy. Tylko u części ludzi utożsamia się, jednak, pragnienie radości z pragnieniem szczęścia - szczęście musi być, bowiem, związane z osobą Boga. Dlatego, choć pojęcie szczęścia jest obecne w duszy podobnie jak pojęcie radości, nie są one tym samym. Pamięć jest w stanie nakierować człowieka na Boga tylko o tyle, o ile jest u niego w duszy obecne pojęcie prawdziwego szczęścia.
Pozostałymi władzami duszy ludzkiej są wola i rozum, lecz Augustyn nie stwierdza tego w tych rozdziałach (X 6-22) explicite .
księga XI Księgi XI, XII i XIII „Wyznań” stanowią analizę fragmentu Pisma Świętego, konkretnie egzegezę pierwszych wersów Księgi Rodzaju. Pojawia się tu także polemika oparta na tej analizie, zwłaszcza z doktryną manicheistów oraz dyskusja z najsławniejszym dziełem kosmologicznym starożytności - platońskim „Timaiosem”. Dyskusja ta układa się głównie na dwóch liniach: kontraście pomiędzy biblijnym Stwórcą i platońskim Demiurgiem oraz pomiędzy judeochrześcijańską kreacją

(…)

… rzeczy przyszłych (oczekiwanie). Wbrew „Timaiosowi”, czas nie jest wypracowywany przez ruch ciał niebieskich, ale przez ruch zupełnie dowolnego ciała (przykład koła garncarskiego). Co więcej, czas w ogóle nie jest, jak twierdził Platon, ruchem. Czym więc jest?
Augustyn stwierdza, że czas musi być jakąś rozciągłością - tylko rozciągłością czego? Filozof w rozdziale dwudziestym szóstym stawia hipotezę…
… Księgi Rodzaju; tym razem rozpatruje je pod kątem nieba i ziemi, o których wspomina Mojżesz. Pisze, że „niebo nad niebiosami” i niewidzialna, nieukształtowana ziemia, która nie miała jeszcze żadnej formy, zostały stworzone z niczego (nie istniało wtedy nic prócz Boga, a gdyby uczynił niebo i ziemię z samego Siebie, byłyby równe Synowi Bożemu). „Niebo nad niebiosami” zostało przeznaczone na dom Boży…
… ich światłością („Niech się stanie światłość!”) - mimo, że już istniały, wciąż niczym się u Boga nie zasłużyły. Dla Boga „żyć” znaczy „żyć szczęśliwie”, dla świata - nie (by być szczęśliwym, musi zwrócić się ku swemu Stwórcy). W uszczęśliwianiu stworzonego świata objawia się dobra wola Boga.
Augustyn Boga - Stworzyciela pojmuje jako Ojca. Początek, w którym Bóg to uczynił - jako Syna. Duch Boży…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz