Wykład - Główne założenia etyki epikurejskiej

Nasza ocena:

3
Pobrań: 56
Wyświetleń: 714
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Wykład - Główne założenia etyki epikurejskiej - strona 1 Wykład - Główne założenia etyki epikurejskiej - strona 2

Fragment notatki:

Główne założenia etyki epikurejskiej
Podstawowe założenia epikureizmu:
Epikureizm, filozofia zbawienia, miał pierwotnie zastąpić gasnącąa wiarę religijną i upadającą moralność tradycyjną zastępczą filozofią, opartą na rozumie i na sankcjach naturalnych. Celem jego było dać taki spokój, którego świat w ówczesnym swoim stanie dać nie mógł. Epikur chciał zapewnić ludziom szczęście. Dla innych rzeczy, takich jak spekulacja metafizyczna, sztuka, kultura, matematyka itd. nie miał ani zainteresowania, ani zrozumienia. Alfa i omega filozofii jest działalność praktyczna, a więc takie postępowanie, mówienie i myślenie, które człowiekowi daje najwięcej szczęścia.
W określeniu szczęścia Epikur poszedł w ślady Arystypa. Uznał przyjemność za cel sam w sobie, któremu wszystko inne, włączając cnotę, służyć musi jako środek. Utrzymywał on, że każda przyjemność ma ostatecznie charakter cielesny. Szczęście, zdaniem Epikura, polega na doznawaniu jak najwięcej przyjemności przez jak najdłuższy okres czasu. Ażeby zdobyć taką równowagę, często trzeba doznać pewnych cierpień, jeśli ma przyjść przyjemność, oraz rezygnować z takich uciech obecnych, jakie nie są zdolne wyrównać przykrości będącej ich wynikiem. Co więcej trzeba inteligencji i rozumowania, by porównać wagę przyjemności i przykrości, i odwrotnie, aby ustalić, co jest, a co nie jest warte wyrzeczenia.
Epikur nie zgadza się z Arystypem, rzecz jasna, we wszystkim. Ich drogi rozchodzą się, a znakiem na tym rozdrożu jest mocne stwierdzenie (Epikura),że największą ze wszystkich przyjemności jest ta, jaką daje zdrowe trawienie. Kiedy jest one najlepsze ?? Wtedy gdy, najmniej jesteśmy świadomi, że się ono odbywa. Na tym przykładzie najlepiej widać, czym tak naprawdę jest dla Epikura przyjemność. Tak jak przyjemność trawienia polega nie tyle na czymś pozytywnym, ile raczej na braku cierpienia, tak przyjemność w ogóle jest właśnie barkiem przykrości( cierpienia). Nie potrzeba szukać daleko, dlaczego tak ujmuje on sprawę. Przyjemności pozytywne przeżywa się tylko od czasu do czasu; nieraz długo trzeba czekać, by się przytrafiły. Przyjemność pozytywna, zwłaszcza gwałtowna, ma tendencje wyprowadzania z równowagi, wobec czego niejednokrotnie raczej niszczy szczęście, aniżeli do niego prowadzi. W przerwach pozostajemy w stanie, który nie jest ani pozytywnie przyjemny, ani tez przykry. Ale w rzeczywistości nie czujemy się w tych momentach nieszczęśliwi. Przeciwnie, jesteśmy zupełnie zadowoleni i to jest właśnie tzw. przyjemność w ogóle. Trzy okresy życia człowieka:
Przyjemność
Neutralność
Ból i cierpienie.
Szczęście to rzecz odgrodzona i dobrze strzeżona, osiągalna przez oderwanie się od wszystkiego, co w istnieniu bywa szorstkie, niedogodne i kłopotliwe.

(…)

… przyjazne uczucia do wszystkich ludzi. Człowiek mądry winien gardzić bogactwem, zaszczytami światowymi, autorytetem oraz poklaskiem tłumu. Przyjemności, ujętej jako brak pożądania, fizycznego niedomagania i zaburzeń umysłowych, daje Epikur miano ataraksji, co można przetłumaczyć jako pogodę, a więc ukojenie ducha i ciała. Atrakcja oznacza spoczynek i równowagę organizmu, leży ona w zasięgu każdego człowieka i posiada wartość najwyższą. Atrakcja to życie na ustroniu, kontemplowanie, pielęgnowanie duchowości. Ataraksja zagrożona jest przez religie, która jest zdaniem Epikura szkodliwa. Religii towarzyszy wątpienie( oparta jest na wierze, a nie wiedzy), które to jest doznaniem nieprzyjemnym i groźnym dla pokoju ducha, dlatego należy je odrzucać. Śmierć jest rzeczą równie naturalna, jak życie. Zmarli nie wiedzą nic o grobie, ani o żałobie, ani lamencie płaczek. Po prostu śpią snem, z którego nic ich już nie zbudzi. Czemu więc mieli by uważać, że śmierć jest straszna?
Człowiek jest wolny. My sami, nie zaś Bóg czy też konieczność, jesteśmy przyczynami naszych czynów. Nikt nie może naruszyć naszej wolności. Jesteśmy panami własnych losów, nie ulegamy ani przeznaczeniu, ani też przypadkowi. Epikur, podobnie…
… jak Demokryt, uważa, że bogowie mimo wszystko istnieją, gdyż pojawiają się w snach, ale żyją w oddaleniu i nie decydują o losach człowieka. Mieszkają oni w pogodnych przestrzeniach międzygwiezdnych, wiodąc tam szczęśliwe, beztroskie i dostatnie życie, o jakim człowiek marzy w swoich snach. Nie są oni wieczni, ale w porównaniu z naszym okresem życia byt ich jest wiecznotrwały. - hedonizm i radość życia…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz