Koncepcja własności
Są jednak dobra podlegające nieograniczonej tezauryzacji, pewne długotrwałe środki, które
ludzie mogą trzymać bez ich zniszczenia. Są to: pieniądz, złoto, i inne kosztowności. Nie
posiadają one tak wielkiej wartości samej w sobie, lecz to ludzie przykładają do nich tą
wartość. Tym samym określają one wartość jego pracy. Jest to wartość umowna, nie
bezwzględna. Tu jak widać otwarto furtkę do swobodnego bogacenia się.
Locke należał do najżarliwszych apologetów własności prywatnej, którą uznał za świętą i
nietykalną, bo zgodną z wolą Boga. Zapewnia ona dobrobyt powszechny i ludzie od
niepamiętnych czasów zgodzili się na jej istnienie. Źródłem własności wedle Locke'a jest p r a c a . Człowiek miesza swą pracę z darami przyrody i czyni z nich swą własność. Własność
jest bodźcem przedsiębiorczości i pracowitości, przyczyną bogactwa narodów. Te akty
strzeliste Locke'a, na cześć własności prywatnej byty później wiele razy kopiowane w
literaturze mieszczańskiej.
Teza o pracy jako źródle własności mogła być wsparciem radykalnej tezy o granicach
własności (człowiek ma prawo tylko do tego, co sam wypracował). Pozornie tak to jest i u
Locke'a: Tyle jest własności człowieka, ile ziemi on wykorzystuje, obsiewa, melioruje,
uprawia i ile jej produktów może zużyć. Ale pojęcie zużywania nie jest identyczne z pojęciem
konsumowania.