Slajd 1
Lulz Sec., a właściwie Lulz Security, to grupa hackerów, która do niedawna ponosiła odpowiedzialność za wirtualne ataki na strony internetowe wielu firm i instytucji.
Pierwszy głośny atak tej grupy odbył się 5 maja 2011 roku. LulzSec zaatakowali serwery stacji Fox i wykradli dane osobiste 73 tysięcy uczestników show X-Factor.
W końcu 26 czerwca wydano oficjalne oświadczenie zakończenia działalności po równo 50 dniach istnienia i dziesiątkach ataków.
Slajd 2
W przeciwieństwie do innych organizacji oraz ruchów społecznych tego typu, członkowie Lulz Sec. nie dążą ani do zdobycia środków finansowych, ani szczytnych celów społecznych i politycznych. Po prostu czerpią przyjemność z obnażania niskiego poziomu zabezpieczeń serwisów znanych firm i instytucji.
Slajd 3
Chyba najbardziej spektakularnym wyczynem grupy jest atak na stronę CIA. Strona została wyłączona na kilka godzin, nie było jednak mogę o wykradnięciu jakichkolwiek tajnych danych - cyberterroryści zaatakowali bowiem strony dostępne dla każdego, na których nie ma żadnych sekretnych treści. Na obrazku widzimy komunikat na Twitterze Lulz Sec., w którym chwalą się dokonanym atakiem.
Slajd 4
Brytyjski brukowiec The Sun, oraz inne strony należące do imperium Murdocha (The Times, The Sunday Times) zostały zaatakowane przez LulzSec. Internauci byli najpierw przekierowywani na fałszywy artykuł obwieszczający śmierć Murdocha, a następnie na LulzSecowego Twittera gdzie publikowany były loginy i hasła pracowników z zaatakowanych serwisów.
Przy próbie wejścia na portal "The Sun" zamiast pierwszej strony pojawiało się logo Lulzsec oraz uszczypliwe wierszyki i złośliwości pod adresem gazety i jej właściciela.
Slajd 5
Lulz Sec. opublikowało 26 000 haseł do serwisu pron.com. Dodatkiem do tego łupu są dane 55 kont administratorów do innych stron pornograficznych. Na liście haseł widać też konta założone na adresy e-mail z domeny .gov i .mil (agendy rządowe)
Slajd 6
LulzSec opublikowało też dane wykradzione z serwerów Sony - plany sieci wewnętrznej, zawierające lokalizację i listę wykorzystywanych urządzeń sieciowych (wraz z wersją oprogramowania i osobą odpowiedzialną za administrację). W dokumentach znalazły się adresy IP wszystkiego, od centralek telefonicznych przez serwery aż do kamer systemu monitoringu.
Slajd 7
Początkowo grupy te podjęły ze sobą rywalizację. Lulz Sec. rzuciło Anonymous wyzwanie, atakując stronę CIA i umieszczając na Twitterze nieskromne oświadczenie, że "LulzSec jest tym, czym zawsze chciało być Anonymous", na co nieformalny rzecznik Anonymous stwierdził, że „LulzSec to banda dzieciaków bez idei".
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)