Nabycie spadku i jego skutki. Ochrona prawna.

Nasza ocena:

5
Pobrań: 49
Wyświetleń: 728
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Nabycie spadku i jego skutki. Ochrona prawna. - strona 1 Nabycie spadku i jego skutki. Ochrona prawna. - strona 2

Fragment notatki:

Nabycie spadku i jego skutki. Ochrona prawna spadkodawców. W momencie śmierci spadkodawcy powołani do spadku nie stawali się jeszcze dziedzicami. Dziedzicem stawał się tylko ten, kto jako powołany spadek nabył.
Istniała jednak kategoria osób, które ze względu na szczególne powiązania ze spadkodawcą stawały się jego dziedzicami już w momencie otwarcia spadku i to z mocy samego prawa ipso iure.
Do tej kategorii należeli wszyscy ci, którzy wchodzili w skład familii zmarłego, podlegając jego władzy. Należeli tu sui heredes oraz niewolnicy wyzwoleni w testamencie i powołani w nim do spadku. Mogły one nabyć spadek również wbrew swojej woli. Zwano ich dziedzicami koniecznymi.
Pozostali dziedzice nabywali spadek w wyniku oświadczenia woli. Najstarszą formą oświadczenia woli o nabyciu spadku był formalny akt zwany cretio.
Cretio znajdowała zastosowanie, gdy testator nakazał ją w testamencie. W pozostałych przypadkach dziedzic mógł swą wolę nabycia spadku objawić przez czynności dorozumiane, zachowując się tak jak w normalnych warunkach postępuje dziedzic.
Nabycie bonorum possessio nigdy nie następowało ipso iure. Każdy dziedzic pretorski musiał wyjednać od pretora bonorum possessio, a tego nie można było uczynić bez oświadczenia woli. Pretor zakreślał ty terminy, w których powołani mieli wystąpić do niego z wnioskiem o wprowadzenie w spadek (descendenci, ascendenci - 1 rok, dla pozostałych dziedziców 2 lata)
Moment powołania do spadku i moment nabycia spadku rozchodzą się w czasie. Spadek przed nabyciem nosił miano spadku leżącego. Mogły w nim zachodzić rozmaite zmiany. Spadkiem takim rządziły prawa szczególne: mógł on być przedmiotem specjalnego zasiedzenia trwającego jeden rok, a dziedzicem można było w ten sposób stać się nawet bez słusznego tytułu i bez dobrej wiary. Zanikło to dopiero w okresie klasycznym.
Prawo do przyjęcia spadku miało pierwotnie charakter wybitnie osobisty i nie przechodziło na dziedziców powołanego. Później prawo pretorskie dopuszczało pewne wyjątki, a prawo justyniańskie wprowadziło dopuszczalność transmisji jako zasadę, jeśli powołany zmarł przed upływem roku od momentu w którym dowiedział sie o powołaniu. W tym przypadku dziedziczyli jego zstępni.
Jeżeli prawo do spadku miało więcej osób, przyjmowano, że każdy z dziedziców powołany był do całości spadku, a otrzymywał określony udział wyrażony w ułamku tylko dlatego, że jego prawo konkurowało z prawem do spadku pozostałych dziedziców.
Rezultatem tej koncepcji jest prawo przyrostu. Odpadnięcie jednego z kilku powołanych dziedziców, powodowało, iż jego część automatycznie przyrastała do części pozostałych dziedziców i to nie w częściach równych, lecz proporcjonalnie do ich udziałów.


(…)

… tym, którzy przyczynili się do prokreacji nowych obywateli rzymskich.
Na rzeczach należących do spadku nabytego przez kilku dziedziców powstawała współwłasność. Wierzytelności spadkowe przypadały poszczególnym dziedzicom proporcjonalnie do ich udziału w spadku, w takim samym stopniu odpowiadali oni za długi spadkowe. Jeśli do podziału spadku chciał przystąpić dziedzic, który za życia spadkodawcy otrzymał część jego majątku winien od do masy spadkowej dołączyć własny majątek. Obowiązek ten istniał tylko przy dziedziczeniu beztestamentowym, chyba że testator od obowiązku tego udzielił wyraźnej dyspensy.
Sukcesja uniwersalna - z jej istoty wynika, iż po nabyciu spadku majątek spadkowy zlewa się w jedną całość z majątkiem dziedzica. Długi spadkowe stają się długami dziedzica, a odpowiada on za nie nie tylko majątkiem…
… odziedziczonym , lecz również majątkiem własnym. Mogło się to okazać niekorzystne dla wierzycieli spadkodawcy.
Chroniąc ich interesy pretor już w okresie klasycznym wprowadził tzw. beneficjum separationis. Z jego mocy odłączono od majątku dziedzica majątek spadkodawcy i z niego w pierwszej kolejności zaspokajano wierzycieli spadkodawcy.
Dobrodziejstwo inwentarza - wprowadził je Justynian chroniąc interesy…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz