Jan Kochanowski - Szachy

Nasza ocena:

5
Pobrań: 385
Wyświetleń: 2380
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Jan Kochanowski - Szachy - strona 1

Fragment notatki:


Szachy
Poemat ten został wydrukowany w Krakowie prawdopodobnie w latach 1562 a 1566. Pierwowzorem był utwór Marca Girolama Vidy Scacchia ludus. Poemat Vidy jest poematem heroikomicznym.
Kochanowski utwór zaczyna od przedstawienia opisu wojny, w której nie będzie potrzebny ani miecz, ani zbroja. W walce tej nikt nie zginie, odbędzie się ona na stole, gdzie dwóch królów siądzie naprzeciw siebie i każdy będzie władać równym wojskiem. Będzie to gra w szachy.
Autor opisuje historię Tarsesa, króla duńskiego, który miał piękną córkę. Wielu chciało ją mieć za żonę. Najbardziej wytrwałymi okazali się Fiedor i Borzuj. Król obydwu lubił i nie mógł się zdecydować, któremu oddać rękę córki. Niewiele brakowało, a doszłoby do pojedynku. Król wpadł na pomysł, że stoczą walkę za pomocą szachowej rozgrywki.. Fiedor i Borzuj bardzo się ucieszyli i pytali się o czas i miejsce pojedynku. Miał się on odbyć w zamku króla, w niedzielę. Obydwoje dostali karty z opisem gry w szachy, aby każdy mógł się dobrze przygotować. Każdy z nich ćwiczył w domu, aż do dnia pojedynku.
Kiedy nadszedł czas, wsiedli na swe konie i pojechali do zamku. Gdy przyjechali zostali najpierw zaproszeni na obiad. Po obiedzie, na stół przyniesiono szachownicę. Król rzekł:
„[…] niechaj fortuna pokaże,
Komu przysądzić królewnę dziś każe”.
Zaczęli układać wojsko na szachownicy. Borzuj otrzymał biały kolor, a Fiedor czarny. Poukładali pionki na szachownicy, pozostało jeszcze wybrać kto zacznie. Borzuj trzymał pionki w rękach i kazał wybrać Fiedorowi. On wybrał prawa rękę, w niej był pionek przeciwnika. Grę zaczynał Borzuj.
Kochanowski opisuje cały przebieg rozgrywki. Trwała ona do wieczora, ponieważ Fiedor zbyt długo się zastanawiał nad kolejnym ruchem. Kazano zrobić przerwe i rano dokończyć. Fiedor znalazł się już na pozycji przegranej, nie wiedział co zrobić aby wygrać.
Królewna, o której rękę toczy się pojedynek, nie chce obojętnie czekać na nieuniknioną jak zdawałoby się porażkę Fiedora, którego woli od jego przeciwnika. Korzystając z przerwy w rozgrywce, przychodzi do komnaty nocą, przyglądała się położeniu figur, ale, że szachownica jest strzeżona, nie może, choćby chciała, zmienić sytuacji. Zrobi więc co innego, poruszy tylko jedną figurę nie zmieniając jej miejsca (przewróci do góry nogami wieże, która wtedy miała rogi).
Nazajutrz Fiedor spostrzegł, ze wieża została obrócona i zrozumiał to jaką radę „szachuj wieżą”. Strażnicy powtórzyli mu słowa królewny Anny, które Fiedor zrozumiał, że ma zachować skoczka i gońca, grać pionkami i poświęcić wieżę. Borzuj, już pewny wygranej, ze zdumieniem przyglądał się dziwnej taktyce Fiedora. Taktyka jednak okazała się skuteczna.
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz