J.J. Rousseau

Nasza ocena:

5
Pobrań: 133
Wyświetleń: 1344
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
J.J. Rousseau - strona 1 J.J. Rousseau - strona 2

Fragment notatki:

J.J. Rousseau - pierwotny człowiek czuł potrzeby życia społecznego, był sam i sam zaspokajał swoje skromne potrzeby; był tak indywidualną postacią, że mógł nie rozpoznawać innych ludzi, nie było więc walk i zła. Do organizowania się zmusiły człowieka klęski, pożary lasów, wylewy rzek, musieli łączyć się dla naprawienia szkód i zapobieganiu im. Powstała rodzina, która zrodziła uczucia miłości, przywiązania, jak i zazdrości i lenistwa, człowiek stawał się amatorem wygody, własność prywatna dała początek nierówności, ona też spowodował pierwsze wojny. Aby bronić tych, którzy mniej posiadali przed natarczywością bogaczy, powstało państwo, ale bogacze okłamali lud i powstały despotyzmy, gdyż nie było jednego, energicznego władcy. Dzieło „Umowa społeczna” - treść umowy ma charakter idealnej konstrukcji, nie może być umowy, która krzywdzi jedną stronę, szukał wzoru, który będzie podstawą prawdziwej wolności. Podstawą ma być równość, każdy musi oddać społeczeństwu wszystkie swe uprawnienia, a wtedy znikną nierówności, każdy oddaje wszystko, by odebrać to z ochroną prawną. Suwerenność ludzi jest niezbywalna, zwierzchnictwo ludu to wykonywanie woli powszechnej; jego ideałem była demokracja bezpośrednia, zgromadzenia ludowe; suwerenność ludu jest też niepodzielna, traktowanie ludu jako jednej całości. Wystarcza wola większości, nie musi być całość; był przeciw partiom politycznym, które nie reprezentowały ogólnych interesów, treścią suwerenności ludu jest jego wyłączność prawodawcza i kontrola nad rządem. Demokracja - wszyscy powinni tworzyć prawo i je wykonywać, ale słabością jest rząd bez rządu, czyli chaos, ale jest nierealny, chyba, że lud złożony byłby z bogów. Monarchia jest nie do pogodzenia z suwerennością ludu; królowie dążą do absolutyzmu; bezkrólewia to wielkie niebezpieczeństwo; wady dziedziczności - lud rzadziej myli się w wyborze, niż książę. Arystokracja - najlepszy i najnaturalniejszy wybór - przecież mądrzy powinni rządzić pospólstwem, o ile robią to dla ogólnego dobra, najlepsze, aby wybrani przez lud. Postulował ograniczenie wolności i bogactwa, był teoretykiem drobnomieszczaństwa.
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz