Doktryny polityczno-prawne - wykład

Nasza ocena:

5
Pobrań: 315
Wyświetleń: 1134
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Doktryny polityczno-prawne - wykład - strona 1

Fragment notatki:

06 X 2010 Doktryny polityczno-prawne Wykład 1.
Relacje między moralnością, władzą i sprawiedliwością „Ius est ars boni et equit” - prawo to sztuka dobra i sprawiedliwości. Szczególna racja czynnika etycznego, jakim jest dobro, polega na tym, że znalazło się ono tuż obok sprawiedliwości. Relacja między moralnością i prawem miała miejsce także u Konfucjusz, Buddy, Platona czy Sokratesa czy nawet twórców Starego Testamentu. Dla nich wszystkich to samo jest dobrem i to samo jest złe. Sokrates uważał, że: wiedza równa się dobro, dobro jednoznaczne jest z faktem, że czynię dobrze, bo źle czyni ten, kto nie ma wiedzy. Arystoteles - wychowanek Akademii Platońskiej wyróżnił np. etykę (etyka nikomahejska zawierała koncepcję dobra i sprawiedliwości, poświęcona była jego synkowi). Arystotelesowskie podejście do dobra i sprawiedliwości. Naczelną i najbardziej kierownicza nauką jest polityka - wiedza o państwie. Jest ona rezultatem faktu, że każdy z nas jest zwierzęciem politycznym, istotą polityczną ze swojej natury. W najogólniejszym wymiarze dobro jest zapewnieniem szczęścia. Jednak w czym wyraża się szczęście? Arystoteles znajdował przynajmniej trzy takie formuły szczęścia:
Niewykształcony będzie szczęście upatrywał w rozkoszy.
ludzie wykształceni upatrują szczęścia w zaszczytach w każdej dyscyplinie.
Trzeci rodzaj życia polega na teoretycznej kontemplacji. Tutaj Arystoteles ustosunkowuje się do platońskiego pojęcia dobra i szczęścia. Inne są konstrukcje dobra dla różnych ludzi, albowiem różne są ich cele. Świadczy to o eksperymentalnym podejściu Arystotelesa do życia. Inne jest też dobra odnoszące się do duszy. Pomiędzy dobrem a cnotą różnica jest niewielka. Arystoteles wyodrębnia cnoty intelektualne i cnoty moralne. Cnoty intelektualne wynikają z wiedzy, podczas gdy cnoty moralne czerpią z przyzwyczajenia. Przyzwyczajenie jest tym, za pomocą czego władcy wyrabiają cnoty w obywatelach. Umiarkowanie jest podstawa tego systemu, w powiązaniu z koncepcją złotego środka Arystotelesa. Sprawiedliwość to środek między wyrządzaniem a zwalczaniem bezprawia. Najlepsze państwo to państwo oparte na stanie średnim. Niesprawiedliwy jest ten, kto wykracza przeciwko prawu, moralności. Sprawiedliwym jest ten, kto trzyma się prawa i przestrzega tego, co słuszne. Obywatel jest sprawiedliwy, jeśli przestrzega zasad ustanowionych przez władze ustawodawczą. Na obszar sprawiedliwości wprowadza Arystoteles pojęcie słuszności. To, co ustawodawca proponuje nam jako sprawiedliwe możemy określić jako słuszne lub nie. Istnieją dwie funkcje sprawiedliwości: rozdzielająca i wyrównująca. Termin zerowy: 12 stycznia
Zwolnienie: do rewolucji francuskiej włącznie
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz