Anarchizm (Godwin, Proudhon, Bakunin)- opracowanie

Nasza ocena:

5
Pobrań: 210
Wyświetleń: 959
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Anarchizm (Godwin, Proudhon, Bakunin)- opracowanie - strona 1 Anarchizm (Godwin, Proudhon, Bakunin)- opracowanie - strona 2

Fragment notatki:

ANARCHIZM
Anarchizm = „sceptycyzm polityczny” (Otfried Hoffe). Bezwzględne zakwestionowanie prawomocności przymusu politycznego. Wszelka władza jest nieprawowita i szkodliwa. Od najdawniejszych czasów dowodzono, że istnienie państwa jest koniecznym warunkiem sprawiedliwości. Tutaj ten związek zostaje zerwany.
W starożytności nie odgrywał wielkiej roli. Można dopatrywać się go w rozumowaniu cyrenaików i cyników, którzy uważali, że życie staje się dobre tylko wtedy, gdy potrafimy zdobyć się na całkowitą niezależność. Zdecydowana większość myślicieli starożytnych uznawała brak powszechnie istniejących reguł za kres istnienia - chaos. Przeważa przekonanie, że przymusu (władzy) i podporządkowania nie można wykluczyć z życia społeczeństw.
W XIX w. otwarcie kwestionuje się ideę państwa. Emancypacja pojmowana jest jako uwalnianie się od ciężaru władzy. Nowoczesna teoria wolności wyzwala charakterystyczną podejrzliwość wobec władzy. Przekonanie to wzmacnia liberalizm, skłaniając się ku koncepcji „państwa minimalnego”. WILLIAM GODWIN
Dzieło:
„Political justice” - odpowiedź na krytykę rewolucji i pochwałę władzy Edmunda Burke'a
Zwolennik umowy społecznej, specyficznie rozumianej. Ogólna umowa powołująca społeczeństwo i struktury władzy nie może rodzić żadnych zobowiązań. Sprawiedliwość wymaga, by człowiek decydował o wszystkim sam. Abstrakcyjną umowę powinny zastąpić, wciąż odnawiane, konkretne porozumienia. Tylko one stać się mogą źródłem obowiązków. Państwo deprawuje człowieka, który jest istotą dobrą z natury. Negowanie przymusu ma sens tylko wtedy, gdy z góry zakładamy, że człowiek ma skłonności, które bez niepokoju pozwalają myśleć o całkowitej swobodzie poczynań. Lewiatan niesie zagładę, a nie ocalenie. „Nawet najlepszy rząd jest złem.”
PIERRE JOSEPH PROUDHON (1809-1865)
Dzieło:
„O zasadzie władzy”
Krytyka rewolucji francuskiej. Ta rewolucja nie różniła się niczym od innych przewrotów w historii, które kończyły się ostatecznie „aktem skruchy i poddaniem się władzy” i „służyły odnowie tyranii”. Wszystko wracało na stare tory, bo ciągle próbowano korygować wady systemów władzy, zamiast uznać, że sama władza jest zła.
Starał się stworzyć teoretyczną podbudowę anarchizmu. Jeśli pojęcia ładu i rządu wtłoczyć w ramy relacji przyczynowo-skutkowej, to będzie jasne, że „im rząd jest silniejszy, tym ład bardziej zbliża się do doskonałości”. Tu ma swój początek obsesja władania, a ostatecznie „każdy rząd dąży zawsze i pod wszelkimi pozorami do absolutyzmu”. We Francji rewolucyjny Konwent „w ciągu trzech lat, jednego miesiąca i czterech dni wydał 11.600 ustaw i dekretów”, a niesprawiedliwość nie zanikła. Żadna władza nie rozwiązuje problemów tylko stwarza nowe.


(…)

… gospodarowanie. „Rządy ekonomiczne” zastąpią „rządy praw”.
MICHAIŁ BAKUNIN (1814-1876)
Należał do grona rosyjskich nihilistów. Byli to radykałowie, którzy negując wiarę i wszelkie przejawy idealizmu, gloryfikowali materię. Gardził religią i wszelkimi przejawami wyrafinowania, mającego związek z „idealizmem”. Tak przedstawił myśl główną materializmu: wszelki rozwój, a więc także proces historyczny, należy…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz